NBA: Najwięksi pechowcy sezonu 2014/2015. Wsród nich Bryant, Bosh czy Parker

Prezentujemy zestawienie graczy, którzy przedwcześnie byli zmuszeni zakończyć rozgrywki 2014/2015. A w nim między innymi: Anthony, Bryant, Bosh czy Parker.

Patryk Pankowiak
Patryk Pankowiak

Julius Randle

Wsad podczas przedsezonowego meczu z Denver Nuggets:

Jeżeli ktoś może mówić o ogromnym pechu, tą osobą jest właśnie Julius Randle. 20-latek został wybrany z 7. numerem w drafcie 2014 przez Los Angeles Lakers i biorąc pod uwagę problemy kadrowe Jeziorowców, już jako debiutant miał otrzymać spory kredyt zaufania od nowego szkoleniowca klubu z Hollywood, Byrona Scotta. Ostatecznie sympatycy Lakers, by zobaczyć swojego utalentowanego skrzydłowego w akcji będą musieli poczekać do przyszłego sezonu.

Absolwent uczelni Kentucky podczas swojego pierwszego spotkania w NBA doznał złamania kości piszczelowej w prawej nodze. Diagnoza postawiona przez lekarzy nie pozostawiła żadnych złudzeń - absencja do końca sezonu. Randle zdążył spędzić na parkiecie 14 minut, zdobywając w tym czasie 2 punkty.

Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna / nba.com
Zgłoś błąd
Komentarze (12)
  • this_is_sparta Zgłoś komentarz
    Ponieważ sympatyzuję z Portland ... dla mnie największą stratą w ostatnich latach jest zakończenie kariery w wyniku kontuzji przez Brandona Roy'a ewentualnie Grega Oden'a (wysokie picki w
    Czytaj całość
    drafcie). Wcześniej kontuzje zniszczyły w dużym stopniu kariery Granta Hill'a oraz Pennego Hardaway'a. W tej chwili największa startą jest nieobecność Rose'a.
    • Śpiący Rycerz Zgłoś komentarz
      Każdego z tych graczy szkoda bo bez nich liga staje się ubozsza no i są to gracze starszego pokolenia do których mam wiekszy sentyment
      • jaet Zgłoś komentarz
        Już po Derricku, jako zawodnik na poziomie all star jest skończony. Penny Hardaway II...
        • Tani_Armani Zgłoś komentarz
          no i Rose tez do nich .. dolaczyl
          • lechuuu UT Zgłoś komentarz
            Kobe zrobił co miał zrobić prześcignol MJ23 myślę że następny sezon będzie dla niego ostatnim i tak jest już wielki ze w tym sezonie wrócił choć kto by nie wrócil dla 20mln$
            • MaroNBA Zgłoś komentarz
              Mi najbardziej szkoda Parkera, zawodnik ktorego naprawde lubie, i tak naprawde dla mnie pewniakiem byl do ROY bo gral o wiele bardziej rowno niz Wiggins, Wiggins mial wystepy po 20+ a pozniej
              Czytaj całość
              mial mecze gdzie i 10 puntkow nie uzbieral. Skutki takiej kontuzji moga pojsc w rozne strony, moze to swiadczyc o tym ze troche chlopak lamliwy bedzie, ale z drugiej strony jak taka kontuzje zlapac to lepiej teraz niz maja 30 lat, a najlepiej to wcale. BTW z miesiac temu czytalem ze 76ers mysleli nad oddaniem Embiidiego, ponoc chlopak olewa treniny po kontuzji stopy i z masa mu blizej do okolo 300 funtow (pi razy oko 136 kilogramow).
              • Ol Dirty Bastard Zgłoś komentarz
                Śmiało można do tego grona zaliczyć Duranta i Davisa, cały czas grają w kratkę. George to powinien być na pierwszym miejscu, kuriozalna kontuzja i czas absencji. Szkoda Jabari Parkera bo
                Czytaj całość
                problemy z więzadłami w tak młodym wieku nie wróżą ze będzie tytanem przez cała karierę. Ogólnie to sporo kontuzji dotknęło w tym roku graczy ze ścisłego topu.
                • Łukasz Małolepszy Zgłoś komentarz
                  A Paul Goerge?
                  • zasim Zgłoś komentarz
                    dokladnie, fatalny sezon, a ile jeszcze bylo dlugich kontuzji jak np durant ;/ nie ma tez georghea
                    • pepsiBKS Zgłoś komentarz
                      fatalny sezon, jeśli chodzi o kontuzje w NBA. wśród wymienionych największą stratą, patrząc na aspiracje drużyn, jest bez wątpienia Bosh.