Zabawa w play off - zapowiedź meczu CCC Polkowice - MKK Siedlce
Festiwal koszykówki w Polkowicach trwa w najlepsze. Już w niedzielę Pomarańczowe rozegrają trzeci mecz w przeciągu ośmiu dni we własnej hali. Tym razem ich rywalem będzie beniaminek ligi MKK Siedlce.
Paweł Koźlik
W ostatnim czasie drużyna CCC Polkowice przechodzi istny koszykarski maraton. Niedzielne spotkanie z MKK Siedlce będzie dla polkowiczanek trzecim spotkaniem w ciągu ośmiu dni, na co sztab trenerski nie patrzy zbyt przychylnym okiem. - W ostatnim czasie nie mamy za bardzo jak potrenować. Tych spotkań jest naprawdę sporo, a do tego od trzech tygodni zmagamy się z większymi lub mniejszymi problemami zdrowotnymi - mówi niepocieszony opiekun CCC, Arkadiusz Rusin.
O trochę o inne cele walczy tymczasem ekipa Teodora Mołłowa, która aktualnie zajmuje ostatnie ósme miejsce, premiowane grą w fazie play off. Ich bezpośrednim rywalem o pucharową fazę są lubelskie Pszczółki. Oba zespoły zgromadziły po 24 oczka i ich walka o "ósemkę" zapowiada się bardzo interesująco.
W drużynie siedleckiej komplet osiemnastu spotkań w tym sezonie mają rozegrane trzy koszykarki - Rozgrywająca, bądź rzucająca Eureka Brooks, ukraińska silna skrzydłowa Ganna Zarycka oraz Magdalena Bibrzycka, która występuje już trzeci sezon w miejscowym zespole.
Magdalena Bibrzycka jest podporą siedleckiej drużyny
W pierwszy meczu, rozgrywanym pod koniec listopada górą był team z Dolnego Śląska, który nie pozostawił żadnych złudzeń beniaminkowi i ograł go dość zdecydowanie 79:62. Najwięcej punktów w tamtej konfrontacji po stronie CCC rzuciły Aishah Sutherland (double-double 21 pkt, 10 zb) oraz Helena Sverrisdottir (17).
CCC Polkowice - MKK Siedlce / niedziela 22.02.2015, godz. 17:45