Janusz Jasiński: Czuliśmy tę presję z zewnątrz

- Wydaje mi się, że to jest właśnie ten odpowiedni czas na zmiany - podkreśla Janusz Jasiński, właściciel Stelmetu Zielona Góra.

Karol Wasiek
Karol Wasiek

W poniedziałek Stelmet Zielona Góra zakontraktował na pozycję środkowego Jure Lalicia, który w ekipie z Winnego Grodu zastąpi Daniela Johnsona. Australijczyk nie podołał wyzwaniu i sam zrezygnował z gry w zielonogórskim Stelmecie. W Grodzie Bachusa są przekonani, że Chorwat pokaże się ze znacznie lepszej strony niż Australijczyk.

- Był nam potrzebny taki zawodnik już od dłuższego czasu. Czuliśmy tę presję z zewnątrz, która była na nas wywierana, także przez dziennikarzy. Te naciski były naprawdę olbrzymie - przyznaje Janusz Jasiński, właściciel Stelmetu Zielona Góra.

Dla zespołu z Zielonej Góry jest to kolejna korekta w obecnym składzie. Z drużyną pożegnał się wcześniej Steve Burtt, którego zastąpił Russell Robinson. - Nauka nie idzie generalnie w las. Jesteśmy już w TBL od czterech sezonów i pewne wnioski wyciągamy. Zdajemy sobie sprawę z tego, że te ruchy trzeba robić w odpowiednim czasie. Wydaje mi się, że to jest właśnie ten odpowiedni czas na zmiany. Jestem przekonany, że Jure Lalić idealnie pasuje do tej układanki, którą od kilku lat budujemy. Chcemy, aby w drużynie byli zawodnicy z różnych narodowości, tak aby stanowili jedną całość - zaznacza Jasiński.
Janusz Jasiński: Czuliśmy naciski z zewnątrz Janusz Jasiński: Czuliśmy naciski z zewnątrz
W Zielonej Górze liczą na to, że Lalić szybko zaadoptuje się do nowych warunków i będzie ważnym punktem drużyny. Nowy podkoszowy ostatnio z powodzeniem reprezentował barwy Cibony Zagrzeb. W 19 rozegranych meczach w tym sezonie w zespole Cibony spędzał w grze średnio 22,6 minuty i zdobywał przeciętnie 12,7 punktu oraz 4,2 zbiórki.

- Silna rotacja polskich graczy musi być wzmocniona bardzo dobrymi koszykarzami zagranicznymi. Oni mają wnosić coś także do zespołu pod względem charakteru, ducha i walki. Wydaje mi się, że Jure jest właśnie takim zawodnikiem. Cieszę się, że taki gracz do nas dołączył - ocenia Jasiński.

Chorwacki środkowy związał się z drużyną kontraktem do końca obecnego sezonu, ale w Zielonej Górze liczą na to, że gracz zostanie na kolejne rozgrywki. - Mam nadzieję, że Jure zostanie z nami na kolejny sezon - mówi właściciel Stelmetu Zielona Góra.



Stelmet oficjalnie zaprezentował Jure Lalicia. "Trener Filipovski codziennie mi skakał po głowie"

Czy Stelmet zrobił dobry ruch kontraktując Jure Lalicia?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×