Rosjanki rozgromiły Katarzynki - relacja z meczu Energa Toruń - Nadieżda Orenburg
Energa Toruń od zdecydowanej porażki z Nadieżdą Orenburg rozpoczęła rundę rewanżową w Eurolidze Kobiet. Katarzynki w starciu z rosyjskim potentatem były bez większych szans.
Po przerwie goście cały czas kontrolowali przebieg gry. Rosjanki bezsprzecznie dominowały w tym spotkaniu. Trener George Dikeoulakos na zryw gospodyń odpowiedział prośbą o czas. Zawodniczki Nadieżdy Orenburg dużo lepiej dzieliły się piłką i dominowały w strefie podkoszowej. Co prawda trzecią odsłonę wygrały koszykarki z grodu Kopernika, ale miało to jedynie wymiar symboliczny. Podobny przebieg miała ostania kwarta. Tylko tym razem to goście powiększyli swoją zaliczkę. Ostatecznie Nadieżda Orenburg pokonała Energę Toruń 82:50. Zwycięzca tego meczu znany był już praktycznie po pierwszych kilku minutach gry.
Aż cztery koszykarki rosyjskiego klubu zakończyły ten mecz z dwucyfrowym dorobkiem punktowym. Pod koszami rządziła Natalia Vieru, która miała aż 14 zbiórek. Najjaśniejszym punktem gospodyń była Tijana Ajdukovic. Serbka zakończyła ten mecz z dorobkiem 19 oczek i 10 zebranych piłek. Oprócz wspomnianej już Darnikowskiej pierwsze punkty w Eurolidze Kobiet rzuciła także Marta Wieczyńska.
Energa Toruń - Nadieżda Orenburg 50:82 (8:25, 16:24, 16:13, 10:18)
Energa: T. Ajdukovic 19, A. Pawlak 11, K. Suknarowska 5, T. Peckova 4, M. Reid 4, A. Jackson 2, M. Wieczyńska 2, R. Harris 2, K. Darnikowska 1.
Nadieżda: D. Bonner 24, Z. Dimitrakau 10, E. Beglova 10, N. Vieru 10, E. Volkova 8, E. Kirillova 7, A. Cruz 6, M. Kuzina 5, A. Kulicheva 2, N.Vodopyanova 0, T. Burik 0.
Trzy i pół wartościowej koszykarki - Energa Toruń - Nadieżda Orenburg (komentarze)