Trefl Sopot bez Marcina Stefańskiego w meczu z Rosą Radom
Trener Darius Maskoliunas nie będzie mógł skorzystać z Marcina Stefańskiego w meczu z Rosą Radom. Zawodnik pozostał w Sopocie i przechodzi rehabilitację kontuzjowanej kostki.
Gracz kontuzji nabawił się przed spotkaniem z Polskim Cukrem Toruń. Na jednym z treningów tak nieszczęśliwie postawił stopę, że nabawił się urazu kostki. Marcin Stefański pauzował w starciu z ekipą z Grodu Kopernika - poczynania kolegów oglądał z perspektywy ławki rezerwowych.
- Dla każdego sportowca jest to trudna sytuacja, kiedy nie można grać, a tylko trzeba się przyglądać z boku. Aczkolwiek cieszy mnie fakt, że ostatnio drużyna odniosła zwycięstwo - zaznacza zawodnik, który jeszcze nie wie, czy wystąpi w spotkaniu z Polpharmą Starogard Gdański, które odbędzie się 29 grudnia.
- Najlepiej byłoby zapytać nasz sztab medyczny. Oni mają największe doświadczenie w tych kwestiach. Więcej wiedzą na ten temat. Chcą żebym wyleczył się jak najszybciej. Osobiście bardzo chciałbym zagrać z Polpharmą - mówi Stefański.