Predrag Krunić: Defensywa kluczem do zwycięstwa

Anwil Włocławek w Dąbrowie Górniczej odniósł swoje czwarte w tym sezonie zwycięstwo. Zdaniem Predraga Krunicia kluczem do triumfu nad MKS-em była dobra gra w defensywie.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Przed spotkaniem gracze MKS-u Dąbrowa Górnicza zapowiadali walkę o pierwsze w tym sezonie zwycięstwo przed własną publicznością. Przed dwoma tygodniami Zagłębiacy byli blisko sprawienia sensacji w potyczce z PGE Turowem Zgorzelec. Ich niedzielny rywal, Anwil Włocławek, nie przestraszył się ambitnego beniaminka, a ich cel był jeden: zwycięstwo.
Początek spotkania miał wyrównany przebieg. Pierwsza kwarta zakończyła się dwupunktowym zwycięstwem MKS-u, którego atutem były zbiórki w ofensywie. - Zagraliśmy naprawdę dobrze w defensywie, w drugiej i czwartej kwarcie. To były odsłony, które zadecydowały o końcowym rezultacie. W premierowej kwarcie graliśmy zbyt miękko w obronie, pozwalaliśmy dąbrowianom zbyt łatwo zdobywać punkty i zbierać piłki w ofensywie. Sprawiało to, że utrudniali nam naszą grę - przyznał Predrag Krunić.

Od drugiej odsłony zawodnicy Anwilu grali już lepiej w defensywie i nie pozwalali dąbrowianom na rzuty z czystych pozycji. Goście tę kwartę wygrali ośmioma punktami, a na przerwę schodzili przy prowadzeniu 40:34. Również po przerwie zespół z Włocławka dobrze spisywał się w defensywie. - Począwszy od drugiej kwarty graliśmy dobrze w obronie i utrzymaliśmy taki poziom do końca spotkania. Myślę, że był to klucz do naszego zwycięstwa nad MKS-em - ocenił Krunić.

Anwil do końca spotkania nie oddał prowadzenia. W trzeciej kwarcie gospodarze zniwelowali straty, ale po tym jak tracili już tylko dwa punkty zdarzyły im się dwa proste błędy, które bezlitośnie wykorzystali goście. Dwa celne rzuty za trzy pozwoliły Anwilowi uzyskać bezpieczny zapas punktów. Triumf nad MKS-em Dąbrowa Górnicza pozwolił Rottweilerom na awans w ligowej tabeli. Po meczu kilkuosobowa grupka kibiców przez kilka minut dziękowała przyjezdnym za czwarty w tym sezonie triumf. - Gratuluję moim podopiecznym, bo zagrali dobre spotkanie. To było dla nas ważne zwycięstwo. Dziękujemy naszym kibicom, którzy przyjechali do Dąbrowy Górniczej, by nas wspierać - stwierdził szkoleniowiec Anwilu Włocławek.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×