Steve Burtt: Filipovski w nas wierzy
Stelmet Zielona Góra w ostatniej kolejce Pucharu Europy pokonał Paok Saloniki. - To zwycięstwo było odniesione w dobrym stylu, ale wciąż możemy grać lepiej - zapewnia Steve Burtt.
Gra Stelmetu Zielona Góra zaczyna się stopniowo poprawić. Ekipa z Winnego Grodu wygrała z Anwilem Włocławek oraz Paokiem Saloniki. Amerykanin podkreśla, że dużą rolę w tych zwycięstwach odgrywa nowy szkoleniowiec - Saso Filipovski.
- To nie jest tak, że on jest czarodziejem i odmienił naszą grę za pomocą czarodziejskiej różdżki. Po prostu uwierzył w nas i nasze możliwości - ocenia Burtt, który wciąż widzi mankamenty w grze Stelmetu.
- Jestem zdania, że stać nas na więcej. Cały czas pracujemy nad tym, żeby usprawnić naszą grę. Zawsze potrzeba trochę czasu, żeby utrwalić nowe schematy gry. To nie jest tak, że wygraliśmy dwa mecze i już nic nie musimy robić - ocenia Amerykanin.