Bartłomiej Wołoszyn: Miło, że kibice i klub o mnie pamiętali
Bartłomiej Wołoszyn przez dwa lata z powodzeniem reprezentował barwy AZS Koszalin, ale przed sezonem zmienił klub na Polfarmex Kutno. - Są fundamenty, żeby powstał tutaj solidny ośrodek - mówi.
W ostatniej kolejce kutnianie rywalizowali z ekipą AZS Koszalin. Akademicy nie mieli "litości" dla drużyny Jarosława Krysiewicza i triumfowali różnicą aż 32 punktów! Dla Polfarmexu Kutno była to czwarta porażka w sezonie. W sobotę beniaminek TBL zagra z Asseco Gdynia.
- Szalik, który dostałem jest symbolem dobrej atmosfery jaka panowała w ostatnich latach i jak ludzie podchodzą do zawodników grających w AZS. Jest mi miło, że kibice pamiętają o tym - dodaje zawodnik, który w okresie wakacyjnym przeniósł się do Polfarmexu Kutno. Swojej decyzji ani przez chwilę nie żałuje.
- Myślę, że klub z Kutna to bardzo dobre miejsce dla mnie i cieszę się, że jestem tutaj. Jest to stabilny klub, który chce się rozwijać i kibice są naprawdę niesamowici. Są fundamenty, żeby powstał ośrodek liczący się w hierarchii polskiej koszykówki - zaznacza Wołoszyn.