Rehabilitacja Mateusza Kostrzewskiego trwa
Już prawie dwa miesiące Mateusz Kostrzewski jest poza grą. Zawodnik przechodzi rehabilitację, ale o powrocie na parkiet jeszcze nie może być mowy.
Michał Fałkowski
Pierwszego dnia października informowaliśmy o tym, że Mateusz Kostrzewski, który był w bardzo dobrej formie w okresie przedsezonowym, doznał kontuzji pęknięcia piątej kości stopy, a diagnoza okazała się jednoznaczna: wiele tygodni odpoczynku od koszykówki.
- Na razie wszystko idzie w dobrym kierunku. Nie poruszam się już o dwóch kuli, ale tylko o jednej, ale cały czas jestem pod nadzorem lekarzy i masażystów. Nieustannie ćwiczę mięśnie, pracuję na siłowni, korzystam z roweru stacjonarnego i czekam na powrót do gry - mówi Kostrzewski.
Data powrotu na parkiet 25-letniego skrzydłowego nie jest jeszcze znana. Sam koszykarz nie chce wypowiadać się na ten temat, ale wydaje się, że Kostrzewski nie będzie do dyspozycji trenera Miodraga Rajkovicia wcześniej, niż na przełomie grudnia i stycznia.