Zbigniew Pyszniak: Kiedyś musiał być ten pierwszy raz
Jezioro Tarnobrzeg odniosło pierwsze zwycięstwo w obecnym sezonie. Podopieczni Zbigniewa Pyszniaka nieoczekiwanie pokonali na wyjeździe Asseco Gdynia.
- Jadąc do Gdyni wierzyliśmy w wygraną. Powtarzaliśmy sobie, że potrzebujemy jednego zwycięstwa, żeby się przełamać. Nastąpiło to właśnie w Trójmieście. Była w miarę niezła obrona. Sprawdziła się strefa. Zresztą, bolączką polskiej koszykówki jest gra przeciwko strefie - dodał Pyszniak.
Do zwycięstwa poprowadził tercet Amerykanów, którzy zdobyli łącznie 73 punkty. Najwięcej oczek zgromadził Craig Williams - 27, który aż pięciokrotnie celnie przymierzył z dystansu.
- Obawialiśmy się tego spotkania, ponieważ poprzednie wyniki Asseco robiły wrażenie. Aczkolwiek nastawiłem drużynę do walki. Mówiłem zawodnikom, że personalnie nie jesteśmy gorsi od Asseco. Na niektórych pozycjach mamy nawet lepszych zawodników - ocenił trener Jeziora Tarnobrzeg.