Murphy Burnatowski: Seria trwa!
Śląsk Wrocław pokonał Polfarmex w Kutnie i była to już szósta wygrana zespołu w tym sezonie. Ekipa z Dolnego Śląska jest prawdziwą rewelacją sezonu 2014/2015. - Seria trwa! - mówi Murphy Burnatowski.
Amerykanin zagrał tylko osiem minut przeciwko Polfarmexowi, ale dał bardzo wyrazistą zmianę. Choć do kosza trafił tylko raz, to bardzo mocno powalczył na tablicach, notując pięć zbiórek. Gdy przebywał na parkiecie, Śląsk odrobił sześć oczek do miejscowych i na przerwę schodził tylko z jednopunktową stratą (34:35). W drugiej połowie zawodnik nie pojawił się już na parkiecie, gdyż trener Rajković uznał, że potrzebuje bardziej doświadczonych koszykarzy, ale mimo to 23-latek dołożył swoją cegiełkę do zwycięstwa.
- To był trudny mecz, praktycznie cały czas na styku. Jeden rzut, jedna zbiórka mogły decydować o wszystkim, ale na szczęście to my byliśmy skuteczniejsi w końcówce. W momencie, gdy trzeba było trafiać, trafiliśmy kilka rzutów z rzędu i teraz możemy się cieszyć, że nasza seria nadal trwa. To fantastycznie uczucie - dodał Burnatowski.