Andrzej Adamek: Wygrała drużyna, która grała przez 40 minut

Stelmet Zielona Góra w trzeciej kolejce TBL doznał pierwszej porażki ulegając na wyjeździe Śląskowi Wrocław 68:69. Co o meczu sądzi trener Andrzej Adamek?

Mateusz Zborowski
Mateusz Zborowski
Ubiegły tydzień dla Stelmetu Zielona Góra był nieudany. Porażka z Lokomotivem Kubań Krasnodar oraz ze Śląskiem Wrocław spowodowały, że w szeregi zielonogórzan wkradła się nerwowość. Jak mecz z WKS-em komentuje trener Andrzej Adamek?
- Spodziewaliśmy bardzo zaciętego meczu ze Śląskiem i taki właśnie był. Mecz przebiegał według naszych założeń przez pierwszą połowę, a w drugiej nawet zbudowaliśmy przewagę - ocenia trener Stelmetu.

Dlaczego jednak kropkę nad i postawił w tym meczu Śląsk? - W ostatnich czterech akcjach oddaliśmy tylko jeden rzut więc to mówi samo za siebie. Nie da się tak wygrać meczu szczególnie na wyjeździe - wyjaśnia przyczynę porażki Adamek.

W drużynie z Zielonej Góry zawiodła skuteczność z dystansu. Wicemistrzowie Polski oddali za linii 6,75 metra 18 rzutów, ale tylko 4 znalazły drogę do kosza. Znów cieniem samego siebie był Przemysław Zamojski, który w meczu zdobył tylko dwa punkty.

Według trenera Stelmetu Śląskowi był bardziej zdeterminowany żeby wygrać to spotkanie. - Wygrała drużyna, która grała 40 minut do samego końca - kończy Andrzej Adamek.

Czarny tydzień Stelmetu Zielona Góra

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×