Spotkają się (niemal) w samo południe - zapowiedź meczu Anwil Włocławek - Asseco Gdynia

Nietypowo, bo już o godz. 12:30 w niedzielę, rozpocznie się jedno z najciekawiej zapowiadających się spotkań drugiej kolejki TBL, w którym Anwil Włocławek podejmie Asseco Gdynia.

Piotr Dobrowolski
Piotr Dobrowolski
Bezpośrednie mecze obu drużyn w poprzednim sezonie dostarczyły sporo emocji. Ekipy podzieliły się punktami, bowiem na Kujawach Anwil okazał się mało gościnny dla rywala, wygrywając 64:59, zaś w rewanżu Asseco w pełni się zrehabilitowało, zwyciężając 78:72. W porównaniu z tamtymi spotkaniami doszło do wielu roszad w szeregach tych zespołów, szczególnie po stronie włocławskiej.
Duża liczba kadrowych zmian nie oznacza jednak, że we wczesne niedzielne popołudnie nie powinno zabraknąć emocji. Po pierwsze, obie drużyny chcą się zrehabilitować za porażki w premierowej kolejce bieżących rozgrywek Tauron Basket Ligi. Gdynianie zostali rozstrzelani w Koszalinie przez świetnie dysponowanego Qyntela Woodsa, przegrywając 70:86, zaś w Toruniu bezlitosny dla byłych podopiecznych był Milija Bogicević i jego zawodnicy, którzy wygrali 85:74.

Jednym z zawodników, który uczestniczył w ostatnich starciach gdyńsko-włocławskich, jest A.J. Walton. Amerykanin nastawia się na bardzo trudny bój w Hali Mistrzów. - Anwil to dobry zespół i można być pewnym, że łatwo się nie podda. Każdy mecz na wyjeździe można wygrać, ale najpierw musimy zagrać jak drużyna - zaznacza. Plan podopiecznych Davida Dedka na ten pojedynek nie jest skomplikowany - chcą zagrać na dobrym poziomie w defensywie i ataku.

Jeśli drużyna z Trójmiasta chce myśleć o zwycięstwie, musi poprawić skuteczność. W tym elemencie nie grzeszyła w Koszalinie, notując niespełna 42 procent efektywności w rzutach z gry oraz trafiając tylko połowę osobistych. Dała się również zdominować w strefie podkoszowej (29:39 w zbiórkach). Nie lepsi w tym aspekcie gry byli włocławianie.

Spotkania Asseco z Anwilem zawsze dostarczały emocji. Kibice doskonale pamiętają jeszcze czasy, gdy oba zespoły rywalizowały o czołowe lokaty w ekstraklasie. Dzisiaj znajdują się na zupełnie innym etapie i walczą o inne cele. Dobrze przeciwko ekipie z Gdyni będzie chciał się zaprezentować Mariusz Niedbalski, w ostatnich latach pracujący w innej drużynie z Trójmiasta, Treflu Sopot. Z kolei do Hali Mistrzów znów zawita Przemysław Frasunkiewicz, były zawodnik Rottweilerów.

Mecz Anwil Włocławek - Asseco Gdynia odbędzie się w niedzielę. Początek o godz. 12:30.

Która drużyna wygra niedzielne spotkanie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×