Mateusz Bartosz: Rosa była świetnie przygotowana
W niedzielnym spotkaniu pierwszej kolejki nowego sezonu Rosa pokazała Polfarmexowi jego miejsce w szeregu. Po zakończeniu meczu podkoszowy przyznał, iż radomianie zdecydowanie przewyższali jego ekipę.
Piotr Dobrowolski
Beniaminek Tauron Basket Ligi nie może zaliczyć do udanych spotkań inauguracji debiutanckiego sezonu. Bardzo wyraźnie przegrał z czwartą siłą ekstraklasy, Rosą Radom. Poza wyrównaną pierwszą kwartą, w kolejnych Polfarmex był jedynie tłem dla bardzo dobrze dysponowanego i konsekwentnego rywala. Zwrócił na to uwagę na pomeczowej konferencji prasowej Mateusz Bartosz.
Po zakończeniu spotkania podkoszowy mógł jedynie pogratulować rywalom
Kutnianie zapłacili więc frycowe. Zdają sobie sprawę, jak wiele wysiłku będą musieli włożyć w to, aby dorównać zespołom pokroju Rosy. - Czeka nas dużo pracy. Wymagający przeciwnik na początku rozgrywek pokazał nam nasze mankamenty i to, nad czym musimy się skupić na treningach. Wracamy do Kutna, przed nami kolejny mecz, który trzeba wygrać - zakończył Bartosz. W najbliższą sobotę beniaminek podejmie Polpharmę Starogard Gdański.