Garrick Sherman: Małymi kroczkami do przodu

Trzy zwycięstwa odnieśli koszykarze AZS-u Koszalin podczas turnieju w Szczecinie. Akademicy udowodnili, że drzemie w nich spory potencjał.

Karol Wasiek
Karol Wasiek
Akademicy kontynuują dobrą passę w meczach sparingowych. Tydzień temu dość pewnie pokonali dwukrotnie Trefla Sopot w Hali Stulecia - mecze były wówczas zamknięte dla publiczności. Pierwszy raz kibice AZS-u mieli okazję oglądać swoich pupili podczas Memoriału im. Romana Wysockiego w Szczecinie.
Zespół z Koszalina wygrał wszystkie trzy spotkania. W piątek pokonał Polpharmę Starogard Gdański. Dzień później był lepszy od King Wilków Morskich Szczecin, a w niedzielę nie dał szans Spójni Stargard Szczeciński. MVP turnieju zgarnął Qyntel Woods, ale z bardzo dobrej strony pokazał się chociażby Garrick Sherman, który w niedzielnym meczu zdobył 18 punktów.

- Trzeba przyznać, że rozegraliśmy naprawdę dobry turniej. Nasza gra idzie małymi kroczkami do przodu, co nas bardzo cieszy, ale cały czas mamy na uwadze fakt, że dużo przed nami. Realizowanie założeń taktycznych oraz komunikacja w obronie - wydaje mi się, że to są te dwa elementy, nad którymi trzeba pracować - podkreśla Garrick Sherman, nowy środkowy AZS-u Koszalin.

W kolejny weekend Akademicy będą rywalizować w turnieju o Puchar Prezydenta Słupska. Pierwszym rywalem podopiecznych Igora Milicicia będą gospodarze. Spotkanie rozpocznie się w sobotę o godzinie 20:00.

- Przed nami cały tydzień treningów, na których będziemy chcieli wyeliminować błędy z ostatniego turnieju. Słyszałem, że w Słupsku będzie bardzo mocna obsada, więc podejdziemy do tego turnieju mocno skoncentrowani - zaznacza Sherman.

Koszalin traktuję wyjątkowo - rozmowa z Dantem Swansonem, graczem AZS-u Koszalin

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×