Alan Czujkowski: Sprawimy niejedną niespodziankę

Wikana Start Lublin debiutuje w rozgrywkach Tauron Basket Ligi w tym sezonie. - Przy dobrym zgraniu możemy sprawić niejedną niespodziankę - uważa Alan Czujkowski.

Karol Wasiek
Karol Wasiek

- Zespół jest poskładany dobrze, jest sporo potencjału, na każdej pozycji są ludzie, którzy są trochę inni pod względem fizycznym jak i sposobu gry, ponadto na każdej pozycji mamy sporą rotację. Potrzebne nam są tylko mecze, aby się zgrać i być gotowym na początek października - przyznaje zawodnik Wikany Start Lublin, który w nowym sezonie chce odrywać ważną rolę w zespole.

Gracz w I-ligowych rozgrywkach średnio zdobywał 9,3 punktu na mecz. W walny sposób przyczynił się do zdobycia przez Wikanę Start Lublin czwartego miejsca.

- Będę walczył o to, żeby przy mojej pomocy drużyna odnosiła sukcesy, mam nadzieję na dużo minut, ale to wymaga ciężkiej pracy i zgrania się zespołu, zrozumienia filozofii gry trenera. Mam chęci na wygrywanie dużej liczby meczów, a z tym zespołem jest to możliwe - podkreśla Czujkowski, który jest zdania, że Wikana może być rewelacją rozgrywek.

Do zespołu dołączyło wielu nowych zawodników, m.in. trzech Amerykanów (Derek Billing, Bryon Allen i Robert Lewandowski), którzy mają stanowić o sile drużyny. - Przy dobrym zgraniu możemy sprawić niejedną niespodziankę - ocenia zawodnik.

Wikana Start po pierwszym sparingu. "Uczymy się filozofii Turkiewicza"

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×