Wikana Start po pierwszym sparingu. "Uczymy się filozofii Turkiewicza"

Wikana Start Lublin w poniedziałek rozegrała pierwszy sparing w okresie przygotowawczym. Podopieczni Pawła Turkiewicza pokonali Znicz Basket Pruszków 107:71.

Karol Wasiek
Karol Wasiek

W środę obóz w Białej Podlaskiej rozpoczęli koszykarze Wikany Start Lublin. Z drużyną są już Amerykanie - Bryon Allen, Derek Billing oraz Robert Lewandowski, którzy jako ostatnio dołączyli do ekipy z Lubelszczyzny. Z zespołem nie ma Bartosza Ciechocińskiego, który cały czas leczy kontuzję nogi.

W poniedziałek podopieczni Pawła Turkiewicza mierzyli swoje siły ze Zniczem Basket Pruszków, który już wcześniej rozegrał dwa mecze sparingowe. Dla ekipy z Lubelszczyzny było to pierwsze spotkanie w okresie przygotowawczym. Beniaminek TBL łatwo uporał się z I-ligowcem - 107:71. Najskuteczniejszym strzelcem okazał się Derek Billing, którzy rzucił 23 punkty.

- Moim zdaniem jak na to, że jesteśmy praktycznie od czwartku z trenerem Turkiewiczem i uczymy się jego filozofii gry, zgranie z trzema Amerykanami, którzy są z nami od środy i ciężki okres przygotowawczy, tj. siłownię, stadion, to sparing uważam za udany. Jednakże jeszcze wiele wody musi upłynąć, żeby to wszystko posklejać, ale wygrana jest, więc tylko się cieszyć - podkreśla Alan Czujkowski.

W środę Wikana zmierzy się z SKK Siedlce, z kolei po przyjeździe do Lublina, podopieczni Pawła Turkiewicza będą rywalizować z Legią Warszawa.

- Nogi są ciężkie, ale to taki okres, że świeżość i lekkość w nogach poczujemy dopiero za parę tygodni - zaznacza Czujkowski.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×