Drugi rok A.J. Waltona w Polsce. Poprawi statystyki?

A.J. Walton już od ponad tygodnia przebywa w Gdyni, gdzie przygotowuje się do drugiego sezonu w TBL. Czy Amerykanin poprawi swoje statystyki i będzie odgrywał jeszcze większą rolę?

Karol Wasiek
Karol Wasiek

W sezonie 2013/2014 A.J. Walton był liderem Asseco Gdynia - to od jego postawy, w głównej mierze, zależała gra ekipy Davida Dedka. Drużyna z Trójmiasta zakwalifikowała się do play-offów, gdzie stawiła dość mocny opór Stelmetowi Zielona Góra.

Dla amerykańskiego rozgrywającego był to pierwszy rok w europejskiej koszykówce - w dodatku na nowej pozycji, bo nigdy wcześniej nie grał jako "jedynka". Walton średnio uzyskiwał 14,9 punktu oraz 5,5 asyst.

Wydawało się, że mimo ważnego kontraktu - Amerykanin opuści ekipę z Gdyni i przeniesie się do lepszej ligi w Europie. Walton chciał również dostać się do NBA, ale żaden z klubów nie dał mu szansy zaistnieć.

- A.J. Walton od samego początku nie ukrywał, że chce spróbować swoich sił w NBA, ale być może jest jeszcze za szybko dla niego. Aczkolwiek gdyby zagrał w NBA, to byłaby to dla nas wielka nagroda. Może po drugim sezonie w Europie się uda? - zastanawia się David Dedek.

Słoweński opiekun Asseco Gdynia uważa, że Amerykanin może się jeszcze poprawić w wielu elementach. - To młody zawodnik i wciąż tego poważnego basketu się uczy. Nie możemy zapominać o tym, że będzie to dla niego dopiero
dopiero drugi rok w Europie. Zresztą na uczelni nie występował na pozycji rozgrywającego - podkreśla David Dedek.

- Sytuacja Waltona idealna wpasowuje się w koncept działania naszego klubu. Zawodnicy zagraniczni też przyjeżdżają tutaj na dłużej niż rok, tak żeby się rozwijać. Staramy się inwestować w graczy. Patrzymy na nich w dłuższej perspektywie - kończy Słoweniec.

Czy A.J. Walton poprawi swoje statystyki?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×