Jarosław Krysiewicz: Patrzymy na defensywę
Już w najbliższy piątek, 29 sierpnia drużyna Polfarmexu Kutno rozpocznie walkę w pierwszym przedsezonowym turnieju, który odbędzie się w Wałbrzychu. Czego oczekuje trener ekipy, Jarosław Krysiewicz?
Polfarmex ćwiczył przez ostatnie kilka dni od soboty w dolnośląskim Dzierżoniowie nie tylko ze względu na brak dostępności hali w Kutnie z powodu remontu, ale również ze względu właśnie na uczestnictwo w turnieju w Wałbrzychu. Drużyna jest po serii zajęć i wiemy już, na co trenerzy drużyny będą zwracać baczną uwagę podczas sparingów.
- Patrzymy przede wszystkim na obronę. To jest dla nas najważniejsze. I nie chodzi nawet o to, ile punktów stracimy, ale o to, w jaki sposób będziemy prezentować się po kilkunastu dniach treningów - tłumaczy Krysiewicz.- Ćwiczymy pewien system obrony i chcemy, by zawodnicy zagrali w defensywie zespołowo. Chcemy by pokazali pewien zalążek solidnej gry w obronie i to jest dla nas najważniejsze w tym momencie - dodaje trener, który nadal nie ma w składzie dwóch graczy: Patrik Auda dostał wolne ze względu na zmęczenie po meczach eliminacyjnych, zaś Michal Batka dochodzi do siebie po chorobie.
Obóz w Dzierżoniowie i zwieńczenie go turniejem w Wałbrzychu to była również okazja do "popracowania" nad atmosferą i chemią w zespole. Zawodnicy mieli czas by się poznać i stać się zespołem również poza parkietem. I to też jest ważny punkt odniesienia dla trenerów drużyny.
- Każdy obóz spełnia, poza oczywistymi kwestiami sportowymi, również rolę adaptacyjną i integracyjną. Chcielibyśmy by na parkiecie widoczna była ta chemia, która wytworzyła się w zespole w ostatnich dniach - dodaje Krysiewcz.