Żarko Comagić: Lubię system Bogicevicia
Żarko Comagić cieszy się z tego, że drugi raz w karierze będzie mógł pracować z Miliją Bogiceviciem. Chorwackiemu skrzydłowemu odpowiada system gry preferowany przez serbskiego trenera.
W nocy z niedzieli na poniedziałek do Torunia przyjechał skrzydłowy Żarko Comagić. Pomimo krótkiego pobytu chorwacki koszykarz miał już okazję zwiedzić miasto oraz zobaczyć nową halę widowiskowo-sportową. - Miasto jest naprawdę piękne. Słyszałem dobre rzeczy o Toruniu, ale nigdy tutaj nie byłem. Jest nowa hala, która jest imponująca. Mam nadzieję, że wspólnie zapełnimy ten obiekt i damy radość kibicom. Nie oglądałem meczu Polski z Niemcami, byłem wtedy jeszcze w podróży. Wiem, że biało-czerwoni wygrali różnicą jednego punktu. To musiało być świetne spotkanie. Żałuję, że nie widziałem na żywo tego pojedynku - mówi w rozmowie z naszym portalem skrzydłowy Polskiego Cukru z Torunia.
Chorwat jest absolwentem amerykańskiego uniwersytetu Północnej Arizony, ma także doświadczenie z ligi serbskiej i rumuńskiej. Co może wnieść do składu drużyny Polskiego Cukru? - Będę w rotacji meczowej, ale zobaczymy jaka dokładnie będzie moja rola. Mam nadzieję kontynuować swoje doświadczenie w Polsce. Ostatnio występowałem w Rumunii. Graliśmy tam w fazie play-off i wygrywaliśmy medale ligi rumuńskiej. W ekipie z Torunia jest spore grono młodych zawodników i mam nadzieję podzielić się z nimi moim doświadczeniem - kończy nowy zawodnik drużyny z grodu Kopernika.