Kirk Archibeque: Vaughn będzie liderem Anwilu
Kirk Archibeque grał razem z Deontą Vaughnem w Polpharmie Starogard Gdański, gdy Farmaceuci wygrali Puchar Polski. - Jestem zdania, że Vaughn będzie liderem Anwilu - mówi były center Rosy.
- To było zacięte spotkanie, ale my byliśmy lepsi. Nie pozwoliliśmy Anwilowi grać ich basketu i sięgnęliśmy po trofeum. Tak to już jest w życiu sportowca, że raz grasz w jednym zespole, a potem okazuje się, że wiążesz się z dotychczasowym rywalem - mówi Archibeque w kontekście swojego rodaka.
Vaughn podpisał kontrakt z Anwilem we wtorek. W zespole Mariusza Niedbalskiego ma pełnić rolę podstawowego rozgrywającego, choć w ostatnich latach grywał przede wszystkim jako rzucający obrońca.
- Dee to fantastyczny rozgrywający. U nas grał głównie jako dwójka, bo playmakerem był ktoś inny (Robert Skibniewski - przyp. M.F.), ale zdarzało się również , że prowadził grę. I był w tym świetny. Ja osobiście uważam, że jest lepszym kreatorem niż strzelcem. To świetny podający i Anwil musi to wykorzystać - mówi Amerykanin.
Vaughn ma być również liderem zespołu. Klub z pewnością liczy na jego doświadczenie i ogranie w meczach o stawkę, wszak 28-latek (dzisiaj, w środę obchodzi urodziny) zdobył już mistrzostwo Gruzji, wicemistrzostwo Węgier i wspomniany Puchar Polski. Co ciekawe, czempionat w Gruzji z zespołem MIA Academy Tbilisi Vaughn zdobył do spółki z Archibeque'iem.
- Dee na pewno sprosta oczekiwaniom. To zawodnik o twardej psychice. Jest świetnym kreatorem gry, ma oczy dookoła głowy i jeśli trener widzi w nim lidera, to on to udźwignie. Tym bardziej, że Anwil buduje niemalże nowy zespół i ten lider musi się pojawić - dodaje Archibeque.
Vaughn będzie prowadził grę włocławian wymiennie z Arvydasem Eitutaviciusem. Wkrótce kontrakt z klubem ma podpisać również trzeci obcokrajowiec i najprawdopodobniej będzie nim Chase Simon.
