Kluby wiedzą, co mają zrobić, by dostać licencję - rozmowa z Jackiem Jakubowskim, prezesem PLK

Jacek Jakubowski na naszych łamach tłumaczy, dlaczego trzy kluby nie otrzymały licencji na kolejny sezon w Tauron Basket Lidze. Chodzi o ekipy PGE Turowa, Polfarmexu i Polpharmy.

Karol Wasiek
Karol Wasiek
Karol Wasiek: Dlaczego trzy drużyny nie otrzymały licencji na kolejny sezon w Tauron Basket Lidze?

Jacek Jakubowski: Kluby do 15 lipca miały złożyć aplikację w systemie licencyjnym, taką samą jak w poprzednich latach. Zarówno ekipy ze Starogardu Gdańskiego, jak i ze Zgorzelca doskonale wiedziały, jakie dokumenty są potrzebne i jak wyglądają procedury. Poprosiliśmy kluby o uzupełnienie braków i 25 lipca na posiedzeniu Komisji Licencyjnej weryfikowaliśmy uzupełnione dokumenty. Niestety, w trzech wypadkach dokumenty były niekompletne i nie spełniały kryteriów licencyjnych. W związku z tym decyzja była odmowna.

Co dalej z tymi klubami?

- Kluby mogą się jednak odwołać od tej decyzji, tzn. uzupełnić braki w dokumentach w przeciągu siedmiu dni. Za pośrednictwem zarządu PLK mogą odwołać się do Komisji Odwoławczej. Jeżeli uznamy, że błędy zostały wyeliminowane, to wówczas przyznamy licencję, nie kierując sprawy do Komisji Odwoławczej. Kluby doskonale wiedzą, jakie mają uchybienie i co mają uzupełnić. W moim odczuciu te kluby są w stanie to zrobić.
Czy to są braki w dokumentacji, czy jakieś inne uchybienia?

- Są to podstawowe braki w dokumentacji licencyjnej. Nie chcę wchodzić w szczegóły, ponieważ są to sprawy pomiędzy ligą a klubami. Mnie, jako organowi wydającemu licencję, nie wolno mówić, jakie są to uchybienie.

To prawda, że klub z Kutna nie przekształcił się w spółkę akcyjną?

- Nie chcę rozwijać tego wątku szerzej. Mogę jedynie powiedzieć, że każdy poszczególny klub wiedział, co ma zrobić. Zresztą my dużo wcześniej kluby o tym informowaliśmy. Wydaje mi się, że klub z Kutna po prostu nie zdążył z pewnymi rzeczami.

Rozumiem, że liga nie "przymknie oka" na te uchybienia?

- Nie będzie kolejnej szansy. Regulacje zostały potwierdzone przez zarząd PZKosza i kluby muszą się tego trzymać. Mam nadzieję, że wszyscy to w końcu zrozumieją, że trzeba realizować wcześniejsze założenia. Jeśli nie dostają licencji, to po prostu nie zagrają w TBL.

Przejdźmy na chwilę do Polpharmy. Czy wisi na włosku przyszłość klubu?

- Jestem w kontakcie z prezesem Olszewskim i on doskonale wie, co ma zrobić. Wierzę, że te kluby spełnią założenia i wystąpią w TBL.

Rozumiem, że przyszłość jest jednak jasna?

- Z tego co ja wiem, to przyszłość klubu jest jasna. To jest tylko kwestia woli na linii klub-miasto-sponsor.

Wyobraża sobie pan ligę, w której nie będzie 16 zespołów?

- Wierzę w to, że kluby uzupełnią braki i przedstawią pełną dokumentację. Nie zakładam "czarnego scenariusza". Wierzę, że w przyszłym sezonie zagra 16 drużyn w Tauron Basket Lidze.

Śląsk nie musi pytać o zgodę PLK w sprawie gry w VTB

Czy w przyszłym sezonie zagra 16 ekip w TBL?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×