Nick Young i Jordan Hill zostają w Los Angeles Lakers

Włodarze Los Angeles Lakers nie próżnują. Off-season nabiera rumieńców, a coraz więcej dzieje się również w Hollywood. Jeziorowcami pozostają Nick Young i Jordan Hill.

Patryk Pankowiak
Patryk Pankowiak

Nick Young na początku letniego zawirowania nie skorzystał z możliwości przedłużenia kontraktu, który gwarantowałby mu 1,2 miliona dolarów za przyszłe rozgrywki i po bardzo udanym sezonie 2013/2014 spróbował swoich sił na rynku wolnych agentów. Dla 29-letniego showmana rodem z Kalifornii priorytetem cały czas pozostawała jednak gra w domowym Los Angeles.

Swaggy P nie chciał opuszczać Lakers, a Jeziorowcy nie chcieli wypuścić z rąk świetnego strzelca. Obie strony szybko doszły do porozumienia i jak można już oficjalnie poinformować, Nick Young nigdzie się nie wybiera. Absolwent uczelni USC podpisze nowy czteroletni kontrakt wart 21,5 miliona amerykańskich dolarów.
Sternikom Los Angeles Lakers ponadto udało się zatrzymać w swoich szeregach solidnego podkoszowego, Jordana Hilla. 26-latek w przeciągu dwóch najbliższych lat zasili swój portfel o 18 milionów tej samej waluty, a w Mieście Aniołów spędzi już swój odpowiednio czwarty oraz piąty sezon. Jego średnie z niedawno zakończonych rozgrywek to 9,7 punktu oraz 7,4 zbiórki zdobywane w przeciągu niespełna 21 minut gry.

Dzień pełen wrażeń dla kibiców Lakers. Wcześniej do Hollywood trafił jeszcze Jeremy Lin.

Jeremy Lin w Los Angeles Lakers!Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×