Michał Fałkowski: Galą zakończono sezon...
W poniedziałek w budynku Polskiego Komitetu Olimpijskiego odbyła się uroczysta gala, która zakończyła sezon 2013/2014 i uhonorowała wszystkie kluby. Zabrakło tylko jednego - zawodników.
I tutaj problem.
"Pamiątkową paterę dla klubu Energa Czarni Słupsk odbierze generalny menedżer, Marcin Sałata" i po chwili przerwy "Nagrodę za popularyzację Tauron Basket Ligi i klubu Energa Czarni Słupsk dla miasta Słupsk odbierze, w imieniu i zastępstwie miasta Słupsk... generalny menedżer klubu Marcin Sałata".
Przepraszam pana Marcina, że akurat jego osoby "użyłem" jako przykładu, ale to tak właśnie mniej więcej wyglądało. Prezes Przemysław Sęczkowski odebrał paterę i dla Asseco Gdynia i dla Gdyni, prezes Arkadiusz Lewandowski i dla Anwilu Włocławek i dla Włocławka, a prezes Roman Olszewski i dla Polpharmy Starogard Gdański i dla Starogardu Gdańskiego... Burmistrz Zgorzelca był jednym z nielicznych wyjątków w tej sytuacji. Podobnie jak nieliczni byli strategiczni sponsorzy klubów...W budynku Polskiego Komitetu Olimpijskiego tego typu problemów nie było, choć oczywiście bez problemów się nie obyło.
Największy okazał się jednocześnie bardzo komicznym. Oto bowiem reprezentanci klubów TBL musieli odbierać patery czy statuetki nie tylko za przedstawicieli samorządów, ale również za swoich... koszykarzy.
Podczas gali wręczono bowiem osiem nagród indywidualnych, choć obecnych na sali było tylko dwóch graczy: Michał Sokołowski z Anwilu... ups, aktualnie bez klubu, a więc "największy postęp" sezonu 2013/14 oraz Christian Eyenga ze Stelmetu Zielona Góra uhonorowany osobliwą nagrodą "najbardziej energetycznego gracza". Obok Kongijczyka na scenie musiała znaleźć się oczywiście Patrycja Kazadi i to ona, co ciekawe, znalazła się również w centrum uwagi ze względu na pytania prowadzącego Bożydara Iwanowa. Stojący obok zawodnik tylko patrzył z zaciekawieniem...
Tym samym za J.P. Prince'a (najlepszy strzelec) z PGE Turowa, Michała Nowakowskiego (najlepszy rzucający za trzy punkty) z Energi Czarnych, Kevina Johnsona (najlepszy zbierający) z Polpharmy, Łukasza Koszarka (najlepszy asystujący) ze Stelmetu, A.J. Waltona (najlepszy przechwytujący) z Asseco, Damiana Kuliga (najlepszy blokujący) z PGE Turowa nagrody odbierali prezesi, dyrektorzy lub generalni menedżerowie klubów.
Urlopy, wakacje, wszystko zrozumiałe, tak samo jak to, że prezes Olszewski nie mógł trzymać w Polsce Johnsona dwa miesiące po rozgrywkach. Ale już brak Kuliga czy Koszarka to jednak mała rysa...
Tak samo jak fakt - choć to już nie kamyczek do ogródka organizatorów - iż na gali pojawiło się tylu dziennikarzy, co palców w obu dłoniach.
PS. I tylko nie wiem jak skomentować pytanie prowadzącego Iwanowa ("Czy to prawda, że Christianowi najlepiej wychodzą... wsady?) do Patrycji Kazadi? Ciekawa gra słów? Błyskotliwy żart, a może kiepski dowcip? Nie mam pojęcia. Tak jak pojęcia o co chodzi nie miał Eyenga, gdy nagle sala zareagowała tubalnym śmiechem...