Wielkie widowisko przy Reymonta - zapowiedź piątego meczu finałowego Wisła Can Pack Kraków - CCC Polkowice
W niedzielę rozegrane zostanie ostatnie spotkanie finału TBLK, które wyłoni złotego medalistę. Po dotychczasowych czterech potyczkach jest remis.
Tegoroczne zmagania o tytuł czempiona przyniosły mnóstwo emocji. Chyba nawet więcej niż się spodziewano. W przekroju całej edycji rozgrywek Biała Gwiazda wręcz dominowała na ekstraklasowych parkietach, podczas gdy CCC zanotowało kilka wpadek. Potem poziom się wyrównał. Mało tego, w miniony czwartek wiślaczki stoczyły prawdziwy bój o życie. Rywalkom brakowało bowiem zaledwie jednej wygranej do ostatecznej wiktorii i istniało duże prawdopodobieństwo, że zgarną pełną pulę przy swojej publiczności. Niemniej właśnie wtedy podopieczne Stefana Svitka zaprezentowały ogromny charakter. Zwyciężyły po nerwowej końcówce i dzięki temu aktualnie są bardziej pewne siebie.
Biorąc pod uwagę wcześniejsze występy trudno oczekiwać pięknej koszykówki. Obserwatorzy raczej zobaczą niezłomną walkę o każdą piłkę, a kluczową rolę przypuszczalnie odegrają detale.
Jego team powinien grać szybko. Zmęczenie co prawda często uniemożliwia forowanie maksymalnego tempa aczkolwiek teraz nie pora na kalkulacje. Liczy się nieugięty upór i wola zwycięstwa. - Momentami trudno narzucić własny styl, sforsować defensywę oponenta, lecz pokazaliśmy trzy dni temu, że potrafimy. Mam nadzieję, iż w niedzielę potowarzyszy nam świetna atmosfera i nie zawiedziemy - dodaje środkowa, Zane Tamane.
Gospodynie mają szeroki wachlarz jeśli chodzi o wykorzystanie sił w ataku. Mogą przeprowadzać błyskawiczne kontry, posyłać podania w stronę podkoszowych czy dać pole do popisu Quigley i skrzydłowym, które charakteryzują się wysokimi umiejętnościami indywidualnymi. Grunt to nie uzależniać wszystkiego od Jantel Lavender. Wtedy prościej zaskoczyć konkurenta.
W przypadku pomyślnego dla miejscowych finiszu w hali zapanuje święto. Ten scenariusz sprawiłby, że mistrzowska korona powróci pod Wawel pod roku przerwy.
Początek meczu w niedzielę o godzinie 16.