Postawią się wicemistrzowi? - zapowiedź meczu Anwil Włocławek - PGE Turów Zgorzelec
Obie drużyny nie mogą sobie pozwolić na wpadkę, jeśli chcą zrealizować swoje cele. Czy Anwil zdoła dotrzymać kroku graczom ze Zgorzelca?
Będzie to czwarte starcie obu drużyn w obecnym sezonie. Na początku pierwszego etapu Anwil Włocławek dość niespodziewanie wygrał w Zgorzelcu. W rewanżu gracze Miodraga Rajkovicia okazali się lepsi w Hali Mistrzów. Już w "szóstkach" PGE Turów Zgorzelec zdemolował koszykarzy Miliji Bogicevicia, którzy po wielu problemach i zmianach w składzie nie byli już jednak tak mocnym zespołem, jak kilka miesięcy wcześniej. Czy faworyzowani goście po raz trzeci ograją ekipę z Włocławka?
Obie drużyny mają o co walczyć. Goście wciąż mają duże szanse na zajęcie pierwszego miejsca. Stelmet wygrał swoje spotkanie co sprawia, że również PGE Turów musi zdobyć kolejne dwa punkty, jeśli chce być liderem przed play-off. Anwil postara się wykorzystać porażkę Rosy i odskoczyć od radomian.
Faworytem będą gracze ze Zgorzelca. Mimo braku pierwszego rozgrywającego trener Rajković ma do dyspozycji znacznie szerszą rotację, która przy graniu dwa razy w tygodniu z pewnością nie pozostaje bez znaczenia.
Ciekawie zapowiada się rywalizacja grającego w kratkę Danilo Mijatovicia z jednym z liderów wicemistrzów Polski - Filipem Dylewiczem. Na rozegraniu zmierzą się Jordan Callahan i grający z przymusu na tej pozycji Łukasz Wiśniewski.
Spotkanie Anwil Włocławek - PGE Turów Zgorzelec zostanie rozegrane w czwartek 24 kwietnia o godzinie 18:00 w Hali Mistrzów we Włocławku.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!