Kevin Goffney: Nie chcę na nic narzekać

Jeziorowcy w słabym stylu przegrali ze Śląskiem Wrocław 72:91. Jeśli zespół z Podkarpacia chce pozostać w grze o 10. miejsce na koniec sezonu, to musi pokonać Polpharmę.

Bartosz Półrolniczak 
Bartosz Półrolniczak 
Drużyna prowadzona przez Dariusza Szczubiała znów zagrała poniżej oczekiwań i przegrała wysoko ze Śląskiem. Co ciekawe, tarnobrzeżanie lepiej radzili sobie w okrojonym składzie, ale nie sprzyjało im szczęście. Obecnie żaden z zawodników nie jest kontuzjowany, ale nie przekłada się to na jakość gry zespołu z Podkarpacia. - Musimy być w stosunku do siebie bardzo krytyczni. Mógłbym powiedzieć, że przegrywamy z różnych powodów, ale nie chcę na nic narzekać. Stać nas na zdecydowanie lepszą grę, i to jest jedyna przyczyna porażek - mówi Kevin Goffney.

Stabill Jezioro Tarnobrzeg już od dłuższego czasu nie ma szans na awans do play-off. Ostatnie wyniki sprawiły, że graczom Szczubiała zaczyna wymykać się z rąk nawet 10. miejsce na koniec sezonu. - Musimy czuć wielki rozczarowanie. Naprawdę wkładamy w grę wiele sił, dajemy z siebie wszystko, a nie daje to rezultatu... Źle zaczynamy mecz, potem trzeba gonić, to nie jest dobra sytuacja. Pewne rzeczy muszą się zmienić - mówi Amerykanin.

Goffney: Musimy się oceniać krytycznie Goffney: Musimy się oceniać krytycznie
W środę Polpharma Starogard Gdański i Stabill Jezioro zagrają ze sobą już po raz szósty w tym sezonie. Do tej pory trzy razy wygrali Jeziorowcy, a dwa spotkania padły łupem Kociewskich Diabłów. - Jako drużyna nie możemy stracić wiary i koncentracji. Nie mamy prawa znów pudłować prostych rzutów. Koszykówka to gra błędów, ale nie można ich aż tyle popełniać. To niewygodny rywal, ale stać nas na wygraną. Musimy o tym pamiętać, cokolwiek by się działo na parkiecie - przekonuje skrzydłowy.

Ostatnie starcie obu drużyn zakończyło się szczęśliwą wygraną Farmaceutów. Czy Jeziorowcy przełamią swoją niemoc i pozostaną w grze o 10. lokatę? - Mieliśmy wtedy mecz w własnych rękach, a przegraliśmy bardzo głupio. Zawsze gdy wychodzisz na parkiet masz coś do udowodnienia. Nasze wyniki nie są takie, jakie być powinny. Mam nadzieję, że na koniec zaprezentujemy się dużo lepiej i wygramy jakieś spotkania. Zobaczymy co się stanie, na pewno nie odpuścimy - zapowiada gracz tarnobrzeżan.

Nikt nam tego nie może zarzucić - rozmowa z Marcinem Nowakowskim, kapitanem Stabill Jeziora Tarnobrzeg

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Czy postawienie na Kevina Goffney'a było dobrą decyzją władz Stabill Jeziora?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×