Kurtyna idzie w górę! Mecz nr 5 w Polkowicach - zapowiedź meczu CCC Polkowice - Artego Bydgoszcz

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W sobotę w Polkowicach emocje sięgną zenitu. CCC Polkowice i Artego Bydgoszcz rozegrają bowiem piąte spotkanie w półfinale Turon Basket Ligi Kobiet. Zwycięzca zagra w wielkim finale z Wisłą.

Chyba nikt nie spodziewała się, że ta seria potrwa aż długo. Niedocenianie przez większość Artego Bydgoszcz podjęło jednak rękawice i dzielnie walczy o finał z faworyzowanym CCC Polkowice. Po czterech spotkaniach półfinałowych jest remis 2:2, a oba zespoły wygrały po jednym spotkaniu na wyjeździe. Kto okaże się lepszy w decydującym piątym meczu na parkiecie w Polkowicach? - Nikt z naszego obozu nie spodziewał się, że rywalizacja z Artego potrwa aż tak długo. Wydawało nam się, że mimo wpadki z pierwszym meczu Polkowicach zakończymy tę serię w Bydgoszczy. Jednak w trzecim meczu nasz rywal zagrał świetne zawody, natomiast w następnym brakło im już trochę pary i to my byłyśmy górą. Teraz mamy piąte spotkanie i wszystko jest w naszych rękach - mówi specjalnie dla SportoweFakty.pl koszykarka CCC, Agnieszka Majewska.

Mimo wszystko więcej szans na awans do finału mają koszykarki Jacka Winnickiego. Zespół z Dolnego Śląska z pewnością posiada większy potencjał i ma zdecydowanie silniejszą ławkę rezerwowych. Natomiast opiekun Artego, Tomasz Herkt nie ma aż tak dużego pola manewru z rotacją swoich zawodniczek. Oznacza to, że po wyczerpujących czterech pojedynkach decydujące znaczenie może mieć zmęczenie, które ze względu na szerszy skład może być mniej odczuwalne - podczas piątego spotkania - wśród Pomarańczowych. - Wiemy, że Artego gra przeważnie pięcioma, sześcioma zawodniczkami i postaramy się wykorzystać naszą przewagę na ławce. Mamy w składzie kilka urazów, ale to jest naturalne. Każda z nas zdaje sobie oczywiście sprawę, jak ważny jest to mecz i myślę, że nikogo nie trzeba specjalnie motywować przed tą konfrontacją - kontynuuje kapitan CCC.

Kapitan zespołu CCC, Agnieszka Majewska mówi do swoich koleżanek: Ten finał jest nasz!
Kapitan zespołu CCC, Agnieszka Majewska mówi do swoich koleżanek: Ten finał jest nasz!

Czym Artego może zaskoczyć koszykarki z Polkowic? Najważniejsza będzie obrona, jeśli ona odpowiednio zafunkcjonuje, to wszędobylska Leah Metcalf będzie miała okazję do uruchomienia szybkiego kontrataku. - Myślę, że to będzie totalna walka, stawka jest przecież olbrzymia. Parę razy miałyśmy już okazję grać pięć spotkań w półfinałach i z doświadczenia wiem, że w takich potyczkach jest wiele nerwów. Musimy pozostawić na parkiecie całe nasze serca, szalenie ważna będzie obrona i powstrzymanie szybkiego ataku Artego, z którego zdobywa łatwe punkty -przestrzega na koniec Agnieszka Majewska.

CCC Polkowice - Artego Bydgoszcz / sobota 12.04.2014, godz. 19:00

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (4)
Jedi
12.04.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bydgoszcz pociśnijcie Polkowice.  
avatar
Max
11.04.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Justyna, Leah, Amisha, Jess, Mela, Martyna, Ania, Karina, Maja, Madzia, Karolina, Edzia, Klaudia, Ewelina, Daria, do boju dziewczyny! Ten finał jest nasz!! Arte... GOOOO!!!