Bez niespodzianki w Gdyni. Asseco nie dało szans Kotwicy

Jacek Konsek 28 Marca 2014, 19:34

Piątkowy mecz miał zdecydowanego faworyta i był nim zespół Asseco. Przebieg spotkania potwierdził dominację gdynian, którzy pewnie pokonali outsidera rozgrywek i zrównali się bilansem ze Śląskiem Wrocław. Obie drużyny mają obecnie po 12 zwycięstw i tyle samo porażek.

O wygranej podopiecznych David Dedek zdecydowała premierowa kwarta, w której gospodarze prowadzili nawet 21:4. Świetnie w mecz wszedł A.J. Walton, autor 10 punktów w tej odsłonie. Gdynianie rozpoczęli od 90 proc. skuteczności z gry i już po kilku minutach mieli bezpieczną przewagę nad kołobrzeżanami.

Kotwica w pierwszej kwarcie popełniła aż siedem strat, a drugą część otworzyła od sześciominutowej serii bez punktu! Goście mieli problemy ze skutecznością, a dodatkowo bardzo słabo spisywali się ich liderzy - Matthew Rosinski i Terrell Parks.

Po przerwie Asseco postawiło kropkę nad "i". Trzy trójki z rzędu spowodowały, że APG miało nawet 24 punkty przewagi - 54:30. Gospodarze w całym meczu trafili aż 11 rzutów z dalekiego dystansu i ten element okazał się kluczowy w końcowym rozrachunku.

Asseco trzecią kwartę wygrało 27:17, a 18 punktów zdobył duet Walton - Fiodor Dmitriew. Rosyjski snajper trafił cztery trójki i z 18 oczkami był drugim strzelcem Asseco. Walton do 27 punktów dołożył pięć asyst, cztery przechwyty i trzy zbiórki.

Wśród pokonanych najlepiej spisał się J. J. Montgomery, który zdobył 14 punktów. Rosinski dołożył 10 oczek, z kolei Parks osiem, lecz obaj punktowali już wtedy, kiedy mecz był rozstrzygnięty.

Asseco Gdynia - Kotwica Kołobrzeg 82:69 (25:15, 13:10, 27:17, 17:27)

Asseco: A.J. Walton 27, Fiodor Dmitriew 18, Przemysław Frasunkiewicz 11, Łukasz Seweryn 8, Piotr Szczotka 6, Ovidijus Galdikas 4, Filip Matczak 4, Roman Szymański 2, Chris Paredes 2, Przemysław Żołnierewicz 0, Daniel Grujic 0.

TBL (7-12)

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!