W tym artykule dowiesz się o:
Do połowy pierwszej kwarty na parkiecie hali w Helsinkach utrzymywała się wyrównana walka. Przy remisie 14:14 kontratak polskiej drużyny zakończyła Magdalena Leciejewska, a 2 minuty później trzypunktową akcję przeprowadziła Agnieszka Szott-Hejmej, co pozwoliło biało-czerwonym "odskoczyć" na 5 "oczek".
W kolejnych dziesięciu minutach podopieczne Jacka Winnickiego kontynuowały swoją dobrą grę, regularnie powiększając przewagę. Duża w tym zasługa wspomnianej już Leciejewskiej, która pod koniec drugiej części gromadziła na swoim koncie już 12 punktów.
Po powrocie z szatni inicjatywę przejęły gospodynie. Od stanu 35:49 zaczęły odrabiać straty, w czym spory udział miały Reetta Piipari i Heta Korpivaara. Różnica stawała się coraz mniejsza. Po rzucie tej drugiej, na niespełna 4 minuty przed końcową syreną, dystans został zniwelowany do zaledwie jednego "oczka" (56:57). Dwoma szybkimi "trójkami" odpowiedziała jednak Szott-Hejmej, a gdy Magdalena Skorek ulokowała piłkę w koszu na 65:56, było już jasne, która drużyna zwycięży.
W stolicy Finlandii biało-czerwone odniosły więc dwie wygrane. Dzięki temu awansowały do drugiego etapu walki o Mistrzostwa Europy w 2015 roku.
Polska - Belgia 65:56 (19:14, 20:12, 12:15, 14:15)
Polska: Leciejewska 16, Szott-Hejmej 15, Skorek 10, Idczak 8, Majewska 5, Walich 5, Skobel 2, Koc 2, Misiek 2, Owczarzak 0, Pawlak 0.
Finlandia: Piipari 15, Korpivaara 13, T. Sten 8, Tuukkanen 8, Lehtoranta 5, M. Sten 3, Pounds 3, Kesänen 1, Leino 0, Äijänen 0.
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
