Basket ROW Rybnik ze wsparciem miasta i pierwszym kontraktem

Jacek Konsek 14.05.2013, 17:08

[tag=35466]Basket ROW Rybnik[/tag], nowy klub w Ford Germaz Ekstraklasie, otrzymał z miejskiej kasy ponad 700 tysięcy złotych. Śląski zespół podpisał także pierwszy kontrakt z zawodniczką.

W tym artykule dowiesz się o:

Orlen Basket Liga Kobiet

Prezydent Rybnika Adam Fudali przyznał klubowi Basket ROW Rybnik dotację na realizację zadania publicznego pt: Koszykówka kobiet w Rybniku. Kwota jaką otrzymał śląski zespół to 710,430 zł.

We wtorek rybnicki klub ogłosił także podpisanie pierwszego kontraktu. Umowę parafowała Martyna Stelmach, który w poprzednim sporadycznie pojawiała się na parkiecie w barwach KK ROW. 21-latka lepiej radziła sobie w pierwszoligowej Ślęzy Wrocław, gdzie notowała średnio 12 punktów i 9 zbiórek.

- Martyna ma spore możliwości i duży potencjał, co pokazywała m.in. w młodzieżowych reprezentacjach Polski. Jest młoda, ambitna oraz waleczna i takie cechy charakteru są potrzebne w dążeniu do dobrych wyników - mówi o swojej podopiecznej Kazimierz Mikołajec, trener Basket ROW.

Źródło artykułu:

Polska Rybnik Koszykówka

Orlen Basket Liga Kobiet Adam Fudali Kazimierz Mikołajec Martyna Czyżewska Glucose ROW Rybnik

Zgłoś błąd w treści

Komentarze (9)

one1

15.05.2013

Zgłoś do moderacji

Odpowiedz

Akurat Polki w tamtym sezonie prezentowały się dużo lepiej niż amerykanki kolego i grały do końca chociaż wypłaty nie dostały...

bodek39

15.05.2013

Zgłoś do moderacji

Odpowiedz

no tak lepiej wywalić kupe kasy na Polki, które prezentują żałosny poziom a wymagania finansowe z kosmosu bo ich mało to mogą windować ceny tym bardziej że teraz przepis o dwóch Polkach wchodzi Czytaj całość

amazing_one

14.05.2013

Zgłoś do moderacji

Odpowiedz

Amerykanki? ale po czym do tego doszedłeś? przecież Stelmach to nie Amerykanka tak? ..a co do ubiegłego sezonu to w ostatnim meczu Metcalf i Walker chciały zagrać, ale nie mogły.. dopowiedz sob Czytaj całość

one1

14.05.2013

Zgłoś do moderacji

Odpowiedz

w Rybniku dalej w tych amerykankach zakochani, które jak przestali płacić to też przestały grać i pokazały ile dla nich znaczy drużyna i to nie tylko przykład z tamtego sezonu...