David Dedek: Zrobiliśmy zdecydowanie więcej niż od nas oczekiwano
Start Gdynia udanie zakończył sezon 2012/2013 Tauron Basket Ligi. Zespół z Trójmiasta pokonał Polpharmę Starogard Gdański 74:71.
Wydawało się, że niedzielne spotkanie od początku kontrolują gospodarze. Starogardzianie osłabieni brakiem Aleksandra Lichodzijewskiego dobrze radzili sobie w strefie podkoszowej, jednak mieli spory problem w defensywie. Dobry mecz rozegrali Robert Rothbart oraz Michał Jankowski, a Farmaceuci doznali czwartej porażki z rzędu. Czy gdynianie są zadowoleni z osiągniętego rezultatu w lidze, a może aspiracje w Trójmieście były zdecydowanie wyższe?
- Ja myślę, że zrobiliśmy zdecydowanie więcej niż od nas oczekiwano, a dla mnie był to wyjątkowy sezon - mówi David Dedek. - Zawodnicy zrobili krok do przodu. Dla młodych graczy były to bardzo udane rozgrywki, jednak chciałbym wyróżnić również tych starszych. Niestety w końcówce sezonu Mokros i Kowalczyk wypadli nam na 4 mecze i musieliśmy sobie radzić bez nich. Wielka szkoda, że przegraliśmy 6,7 razy w samej końcówce, lecz cieszy to, że w drugiej fazie wygrywaliśmy i udanie zakończyliśmy rozgrywki - cieszy się szkoleniowiec.Dużo mówi się o problemach Asseco Prokomu Gdynia, czy w przyszłym sezonie znów zobaczymy 2 ekipy z Gdyni w Tauron Basket Lidze? Start to stosunkowo młoda drużyna, która z dobrej strony zaprezentowała się w obecnych rozgrywkach, jednak jej przyszłość pozostaje niewiadomą. - Za wcześnie, aby o tym mówić - twierdzi Dedek. - Rozgrywki się dopiero zakończyły i zobaczymy co dalej - kończy.