John Williamson opuszcza Znicz

Klub z Podkarpacia w pierwszej rundzie rozgrywek Polskiej Ligi Koszykówki wygrywał z większością swoich przeciwników. Porażek doznawał jedynie z ekipami, które zdecydowanie celują w medale. W tą dobrą postawę Znicza ogromny wpływ miał amerykański skrzydłowy John Williamson, który pomimo rewelacyjnej postawy w ekstraligowych rozgrywkach zdecydował się na opuszczenie klubu z Jarosławia.

Grzegorz Czech
Grzegorz Czech

Odejście amerykańskiego gracza nie jest jednak spowodowane w głównej mierze decyzją samego zawodnika. Włodarze Znicza zdecydowali się na wprowadzenie w klubie planu oszczędnościowego. Jak dobrze wiadomo, klub nadal nie posiada sponsora tytularnego, a wydatki są ogromne, dlatego też Wiiliamson po otrzymaniu bardzo dobrej oferty ze Szwecji, z zespołu Basket Plannja, zdecydował się na przenosiny.

W Jarosławiu zawodnik w 16. rozegranych meczach spędzał średnio 30 minut na parkiecie, zdobywając przy tym 18,3 pkt i 7,1 zbiórek. Dzięki tej wyśmienitej postawie strzeleckiej zajmował 4. miejsce wśród najlepiej punktujących w rozgrywkach Polskiej Ligi Koszykówki.

Sobotnie spotkanie z Treflem Sopot jest ostatnim w jakim Williamson przywdzieje trykot klubu z Jarosławia.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×