Polak tworzy historię duńskiego futbolu

Arkadiusz Onyszko od ponad dziesięciu lat występuje w Danii. Jego pierwszym klubem w tym kraju był Viborg FF. Teraz jest on związany z drużyną Odense BK. W miejscowej ekstraklasie zagrał on 335 spotkań. Żaden inny obcokrajowiec nie może się pochwalić taką ilością spotkań w Superligaen.

Wojciech Święch
Wojciech Święch

W miniony weekend duńska liga wznowiła rozgrywki po zimowej przerwie. Zespół Odense BK na stadionie Fionia Park podjął SønderjyskE. W szeregach gości pełny mecz zagrał Arkadiusz Onyszko, który zachował czyste konto. Jego klub odniósł zwycięstwo 2:0.

Po niedzielnym pojedynku nasz rodak miał szczególne powody do zadowolenia. Były zawodnik Zawiszy Bydgoszcz pojawiając się w weekend na boisku, zapisał kolejną kartę w historii duńskiej piłki nożnej. Jak obliczyli oficjalni statystycy miejscowej federacji, Søren Elbech oraz Jimmie Thomsen, polski golkiper zagrał już w Superligaen 30 tys. minut.

- Jestem dumny i bardzo zadowolony, że osiągnąłem taki wynik. Jest to zaszczyt odegrać tak wiele minut i zdobyć doświadczenie - powiedział Onyszko, a potem dodał: - Nie planuję zaraz zakończyć karierę, więc naturalnie będę próbował stać się numerem jeden.

Trzeba przy tym wspomnieć, że 30 tys. minut w duńskiej ekstraklasie wystąpili także Mogens Krogh (reprezentował Ikast fS i Brøndby IF), Per Nielsen (Brøndby) oraz Jimmy Nielsen (niegdyś AaB Aalborg, a obecnie Vejle Boldklub). Tylko ten ostatni futbolista w dalszym ciągu występuje w lidze.

Drużyna OB zajmuje teraz 3. miejsce w tabeli ekstraklasy ze stratą dwóch punktów do lidera rozgrywek, FC Kopenhaga. Osobiste wyniki nie są więc najważniejsze dla polskiego bramkarza.

- Mamy wygrać złoto. Jeśli Odense to się nie uda zrobić, będę rozczarowany. Posiadamy naprawdę dobry zespół - stwierdził Onyszko.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×