Równouprawnienie dotarło do sportu. Panie sprawdzają się w "męskich" dyscyplinach?
Na sportowej mapie świata pojawia się coraz więcej dyscyplin, w których swoich sił próbują panie. Wszelkiego rodzaju sporty walki, rugby czy skoki narciarskie to już nie tylko domena mężczyzn.
Choć nie ma wątpliwości, że w "męskich" dyscyplinach sportu, rywalizacja kobiet nie zyskuje wielkiej popularności u kibiców, to panie wyraźnie radzą sobie coraz lepiej. Najlepszym przykładem jest znakomita postawa Joanny Jędrzejczyk w MMA. Zawodniczka podczas walk nie pielęgnuje w panach odwiecznego obrazu delikatnej kobiety pozbawionej genu przemocy, jednak narodową dumę po kolejnych spektakularnych zwycięstwach wzbudza tak samo skutecznie, jak mężczyźni.
Jednak nie tylko sporty polegające na obijaniu facjat rywali uważa się za typowo męskie. Ponad 10 lat temu Polki zaczęły rywalizować w rugby, a od niedawna również w skokach narciarskich. Szczególnie w tej ostatniej dyscyplinie, udział kobiet wydawał się mało prawdopodobny. Tymczasem, panie mają już swój własny Puchar Świata, stworzono nawet rywalizacją w drużynach mieszanych. Także w Polsce nie brakuje entuzjastek skoków narciarskich. Polską kadrę tworzą Joanna Szwab, Magdalena Pałasz oraz Kinga Rajda.Choć pomysł kobiet w skokach przyjął się, a zmagania drużyn mieszanych wprowadzono do mistrzostw świata, wciąż zainteresowanie kibiców wędruje zdecydowanie w stronę panów. Zapewne na rzetelną ocenę zmian i popularności skoczkiń trzeba jednak poczekać jeszcze kilka lat.
Psychika mocną stroną pań
Aleksandra Adamiec, psycholog sportu współpracujący m.in. z polską kadrą w biegach narciarskich przyznaje, że coraz więcej kobiet decyduje się na profesjonalne uprawianie sportu. - Kobieca psychika, tak samo jak i męska, jest przygotowana do uprawiania sportów uznawanych przez nasze społeczeństwo za typowo męskie. Przede wszystkim z tego względu, że jak wskazują badania - nie ma istotnych różnic pomiędzy płciami w zakresie naszego funkcjonowania psychologicznego. Wszystkie różnice, które tak chętnie podkreślamy i wynikające stąd wątpliwości czy kobiety mogą uczestniczyć w sportach uważanych za domenę mężczyzn, są wynikiem głęboko zakorzenionych stereotypów dotyczących płci w ogóle. Możemy uznawać prawo kobiet do "męskich" zachowań, jednak sam fakt, że wykazujemy zdziwienie wobec kobiety uprawiającej np. sztuki walki czy podnoszenie ciężarów, jest potwierdzeniem tych słów - zaznacza specjalistka.
Psycholog dodaje, że przygotowanie mentalne dopasowuje się przede wszystkim do osoby - jej indywidualnych umiejętności i predyspozycji oraz do dyscypliny sportu, którą uprawia. - W sporcie powinniśmy mówić o różnicach indywidualnych pomiędzy poszczególnymi jednostkami, a nie pomiędzy płciami. Kobiety, choć fizycznie rzeczywiście mogą być słabsze od mężczyzn, potrafią też z nimi rywalizować na wielu polach - kończy Adamiec.
#dziejesiewsporcie: Następca Mączyńskiego zaskoczył w debiucie