Jarosław Rzeszutko: Gra w Anglii jest na pewno twardsza, szybsza, ale mniej techniczna

Jeszcze w ubiegłym sezonie, Jarosław Rzeszutko był czołowym zawodnikiem Stoczniowca Gdańsk. Teraz reprezentant Polski jest jedynym hokeistą z naszego kraju grającym w Wielkiej Brytanii. Zdobył już pierwszą bramkę zagranicą.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski

Zespół Jarosława Rzeszutki, Newcastle Vipers zagrał pierwsze mecze w Elite League przeciwko drużynie Sheffield Steelers. - Pierwsze dwa mecze graliśmy z Sheffield. Raz przegraliśmy 8:0, a drugi mecz 5:3. W tym drugim spotkaniu udało mi się strzelić pierwszego gola na wyspach - relacjonuje Rzeszutko w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

Jakie są najbliższe plany zespołu Rzeszutki? - W przyszły weekend gramy z Belfastem i Edynburgiem - powiedział hokeista Newcastle Vipers.- Atmosfera na trybunach w Wielkiej Brytanii jest gorąca. W Sheffield było około 2-3 tysiące ludzi, u nas chodzi ich 600-700, ale hala jest dość mała, więc wydaje się to dużo - dodał reprezentant Polski.

Jaka jest różnica pomiędzy grą w Polsce, a Wielkiej Brytanii? - Gra jest na pewno twardsza, szybsza, ale mniej techniczna. Jest to po prostu walka od pierwszej do ostatniej minuty - powiedział zawodnik. - Myślę, że to dobre doświadczenie dla mnie. Wierzę, że będę się tutaj rozwijał - zakończył Jarosław Rzeszutko.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×