GP Belgii: Lewis Hamilton zaskoczył w trzecim treningu

Rafał Lichowicz 22 Sierpnia 2015, 12:30

Trzecim czasem w ostatnim treningu popisał się Sebastian Vettel, który w piątek podobnie jak Hamilton ustępował miejsca swojemu partnerowi z zespołu. Kimi Raikkonen był tym razem czwarty, potwierdzając tym samym aspiracje Ferrari do kolejnego podium.

Daniel Ricciardo, który błyszczał w piątek był tym razem szósty ze stratą blisko sekundy do Hamiltona. Australijczyka oprócz Mercedesów i Ferrari wyprzedził także Sergio Perez z Force India. Indyjska stajnia notowała zresztą czasy zbliżone do Red Bulla co potwierdza ósmy rezultat uzyskany przez Nico Hulkenberga.

W nie najlepszej formie wydaje się być Williams, który po tradycyjnie słabym piątku tym razem nie przyspieszył w sobotę. Również Toro Rosso zaskakuje słabą formą podczas gdy żaden z kierowców stajni nie był w stanie przebić się do czołowej dziesiątki.

Problemy z bolidem dotknęły Fernando Alonso. Hiszpan wykonał tylko okrążenie instalacyjne przed powrotem do garażu. McLaren Honda donosił o problemach z wydechem w bolidzie MP4-30.