Ferrari będzie faworyzować Sebastiana Vettela?
Były szef Ferrari Cesare Fiorio zasugerował, że po wyścigu w Malezji zespół może do końca sezonu stanąć za Sebastianem Vettelem, który wyczuł szansę na zdobycie piątego tytułu mistrza świata.
Rafał Lichowicz
Kierowcy Ferrari rozpoczęli nowy sezon w odmiennych nastrojach. Sebastian Vettel, po pierwszym podium w nowych barwach w Australii, w Malezji zdołał odnieść pierwsze zwycięstwo. W tym samym czasie Kimi Raikkonen dysponując podobnym bolidem mógł narzekać na sporego pecha.
Według Cesare Fiorio, szefa Ferrari przed erą Jeana Todta, zespół może teraz skupić swoją uwagę na jednym kierowcy wobec licznych problemów Raikkonena. - Nawet w tym sezonie wszystko idzie nie po jego myśli - stwierdził Fiorio.
- Jest na końcu swojej kariery, ale to wciąż wielki mistrz. Myślę jednak, że już po dwóch wyścigach hierarchia w zespole została ustalona. Jeśli Vettel będzie walczyć o tytuł, Raikkonen będzie wyłącznie jego wsparciem - dodał.