Adrian Sutil wrócił do Formuły 1

Niemiec w sezonie 2015 będzie kierowcą rezerwowym w zespole Williams Martini Racing. Ekipa z Grove nie chce ryzykować po ostatnich problemach Valtteriego Bottasa z plecami.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
Gdy w Australii Valtteri Bottas doznał kontuzji pleców, zastanawiano się, kto mógłby zastąpić Fina w przypadku absencji w GP Malezji. Zespół Williams Martini Racing ma w swoim składzie Susie Wolff oraz Alexa Lynna. Jednak oficjalnie nikt z tej dwójki nie pełni roli kierowcy rezerwowego, a ekipa z Grove wykluczyła możliwość ich ewentualnego występu na torze Sepang. Williams zdecydował się na doświadczenie i w czwartek poinformował, że zawodnikiem rezerwowym stajni będzie Adrian Sutil.
- Jestem bardzo dumny, że zostałem częścią tak wielkiego i słynnego zespołu F1 - powiedział Sutil. - Praca dla Franka Williamsa oraz jego ekipy wiele dla mnie znaczy. Chcę im wszystkim podziękować za wiarę w moje umiejętności. Mam nadzieję, że pomogę im być konkurencyjnym zespołem w stawce - dodał.

Frank Williams zdradził, że zatrudnienie doświadczonego kierowcy jest niezbędne, aby nawiązać walkę z Mercedes GP. - Walka o najlepszą pozycję wśród konstruktorów będzie intensywna w tym sezonie. Zdecydowaliśmy się na doświadczonego kierowcę. Dzięki temu jesteśmy pewni, że gdy zajdzie taka potrzeba, to wykona dobrą robotę za kierownicą bolidu FW37 - powiedział szef zespołu.

Adrian Sutil zadebiutował w Formule 1 w roku 2007 w barwach zespołu Spyker, a po przejęciu przez Force India był w ekipie do sezonu 2011. Do F1 powrócił po rocznej przerwie ponownie w Force India, a rok 2013 spędził w ekipie Saubera.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×