Koniec przyjaźni Rosberga i Hamiltona? "Już nie wpadnie na hamburgera"
Nico Rosberg przyznał, że jego relacje z Lewisem Hamiltonem mocno ochłodziły się w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Zdaniem niemieckiego kierowcy czasy, gdy byli dobrymi przyjaciółmi już minęły.
Poprzedni rok zakończył się ostatecznie zwycięstwem Hamiltona, ale Anglik musiał drżeć o pierwsze miejsce do ostatniego wyścigu. Po drodze była m.in słynna kolizja w Belgii czy incydent z trakcie kwalifikacji w Monako.
- Były trudne momenty, co było zresztą nie nieuniknione, i będą się zdarzać ponownie - powiedział Nico Rosberg. - Na końcu potrafiliśmy jednak zawsze znaleźć sposób, by porozmawiać - dodał.
W rzeczywistości, gdy tylko odpadł kurz po ostatnim wyścigu relacje między kierowcami Mercedesa zaczęły się ocieplać. Rosberg twierdzi jednak, że nigdy nie będą takie same jak kiedyś.
- Nie sądzę, abyśmy ponownie znaleźli chwilę na wspólną rozmowę w naszym hotelu w Monako. Kilka lat temu Lewis wpadał nawet na hamburgera. Teraz już tak nie ma - podsumował Niemiec.