Zespoły grożą bojkotem po wypadku Alonso?
Brak jasnych informacji na temat wypadku Fernando Alonso podczas testów w Barcelonie sprawił, że kilka zespołów myśli poważnie o wycofaniu swoich zawodników ze startu w Australii, donosi Sport Bild.
Niemiecki dziennik powołuje się przy tym na słowa jednego z szefów zespołów. - Jeśli dochodzi do katastrofy samolotu i jest nawet najmniejsze ryzyko, że stało się tak z powodu awarii systemu, to inne inne samoloty tego typu zostają uziemione - powiedział proszący zachowanie anonimowości szef jednego z dziesięciu zespołów.
- Formuła 1 ma szczęście, że nie stało się nic poważnego z hybrydowymi systemami. Gdyby doszło do incydentu z którymś z moich kierowców to zaprosiłbym wszystkie zespoły do zapoznania się z danymi - dla zachowania przejrzystości. Honda musi dostarczyć FIA odpowiedzi - dodał odnosząc się do wypadku Alonso.
Były właściciel i szef zespołu F1, Gian Carlo Minardi zauważa, że zachowanie McLarena nie sprzyja wyjaśnieniu całej sprawy. - Milczenie w tego typu przypadkach nie pomaga. W ostatnich latach FIA poczyniła wielkie postępy w dziedzinie bezpieczeństwa i posiada wszelkie narzędzia, aby poznać prawdę. Najlepiej gdyby doszło do tego jeszcze przed wyścigiem w Australii - dodał.