Gerhard Berger: Postawiłbym na Alonso z Vettelem

Dość abstrakcyjny pomysł rzucił w jednym z wywiadów były kierowca Ferrari, Gerhard Berger, który sugeruje włoskiemu zespołowi zatrzymanie Fernando Alonso oraz… sprowadzenie Sebastiana Vettela.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz
Odejście Fernando Alonso z Ferrari oraz potwierdzenie Sebastiana Vettela jako nowego kierowcy były do tej pory traktowane jako dwa współzależne od siebie wydarzenia. Były kierowca F1, Gerhard Berger w rozmowie z Sport Bild zasugerował zupełnie pomijany do tej pory scenariusz.

- Gdybym był na miejscu Ferrari, zatrzymałby w zespole Alonso - stwierdził Austriak. - Mając Alonso i Vettela w składzie, masz dwóch najlepszych kierowców na świecie w jednym zespole - wyjaśnił.

W pomyśle Bergera w Ferrari zabrakłoby miejsca dla Kimiego Raikkonena, który przeżyłby istne deja vu ze swojej poprzedniego przygody z włoskim zespołem, gdy również rozstano się z nim przed wygaśnięciem kontraktu. Jego miejsce zajął wówczas Fernando Alonso.

Włoskie media spekulują tymczasem, że Ferrari zwleka z oficjalną decyzją o składzie na sezon 2015 z powodu trudnych negocjacji z Alonso, który wciąż posiada kontrakt ważny przez dwa sezony. Jeśli zostanie on rozwiązany z winy zespołu, Hiszpan otrzyma sowite wynagrodzenia sięgające kilkudziesięciu milionów euro.

Sponsor Lotusa przymierza Alonso (foto)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×