Charlie Whiting: Kierowcy też chcieli zmian na Parabolice

Dyrektor wyścigów Formuły 1 broni kontrowersyjnej decyzji o wyasfaltowaniu pobocza w zakręcie Parabolica na torze Monza. Większość osób skrytykowało to rozwiązanie.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
Kultowy zakręt "Parabolica" na Monzie podczas letniej przerwy został zmodernizowany. Zniknęła pułapka żwirowa, a pobocze zostało wyasfaltowane. - Pokonanie tego zakrętu już nie będzie wyzwaniem - powiedział były kierowca F1, Karun Chandhok. Jednak Charlie Whiting broni podjętą decyzję i oznajmił, że obecni zawodnicy nie mieli nic przeciwko.
- Tylko 35 procent żwiru zostało zastąpionych asfaltem. Decyzję skonsultowano z kierowcami F1 ze względów bezpieczeństwa. Dwóch aktualnych zawodników pochwaliło to rozwiązanie w tym tygodniu - powiedział Whiting.

Jednym z tych kierowców był... Pastor Maldonado. - To dobrze z punktu widzenia bezpieczeństwa, ponieważ to szybki zakręt. Nasze podejście się jednak nie zmieni. Będziemy chcieli pokonać Parabolice szybko i efektownie.

Z tymi słowami zgadza się Romain Grosjean. - To trudne miejsce. W przeszłości, gdy chwilę później wcisnąłem hamulec, to mogłem znaleźć się w żwirze. Jeszcze większa prędkość oznaczała spotkanie ze ścianą - zakończył Francuz.

Słynny zakręt w F1 traci swój urok

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×