Andre Lotterer znów za kierownicą bolidu F1?

Kilka dni przed Grand Prix Włoch nadal nie wiadomo, kto zasiądzie w drugim bolidzie Caterhama. Na pewno nie będzie to Kamui Kobayashi. Najsłabsza ekipa znów chce sprzedać miejsce w samochodzie.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota
Wszystko wskazuje na to, że Andre Lotterer dostanie drugą szansę od Caterham F1 Team. W Belgii 32-letnie Niemiec po kilku okrążeniach musiał zrezygnować z dalszej jazdy z powodu awarii silnika. Niemal na pewno w bolidzie nie pojawi się dotychczasowy kierowca Kamui Kobayashi. Dla Japończyka może to być koniec przygody z F1.
Innym kandydatem jest, a w zasadzie był hiszpański 23-letni Roberto Merhi. Wspierany przez rosyjskich sponsorów kierowca nie otrzymał superlicencji od FIA. - Brakuje mi do przejechania 300 kilometrów - powiedział Merhi, który w przeszłości był mistrzem Euroseries F3. Nieoficjalnie FIA nie chce dopuścić do debiutu tak młodego kierowcy na szybkim torze jakim jest Monza.

Przedstawiciel Red Bull Junior Carlos Sainz jr. również łączony jest z Caterhamem, jednak to Andre Lotterer pozostaje faworytem. - Nadal jesteśmy w kontakcie. Myślę, że istnieje nawet możliwość pojechania w kilku wyścigach. To byłoby fantastyczne dla mojego doświadczenia - zakończył Niemiec.

Koniec sezonu dla Kamuiego Kobayashiego?

Czy Andre Lotterer to dobry wybór Caterhama?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×