Daniel Ricciardo wygrał fascynujący wyścig na Węgrzech!

Daniel Ricciardo wygrał fascynujący wyścig na Węgrzech! Na drugim miejscu znalazł się Fernando Alonso, którego do mety naciskał Lewis Hamilton. Rosberg tuż za podium.

Łukasz Czechowski
Łukasz Czechowski

Już przed wyścigiem aura zapewniła nam emocje - spadł deszcz i tor zrobił się bardzo mokry, stratedzy zespołowi mieli spory ból głowy czy na start zastosować opony przejściowe czy pełne deszczówki. Ostatecznie wszyscy zdecydowali się na te pierwsze.

Poza awarią Daniiła Kwiata. który miał defekt silnika, start odbył się bez problemów, a Rosberg utrzymał prowadzenie. Na 9. okrążeniu Marcus Ericsson rozbił bolid na trzecim zakręcie powodując wyjazd samochodu bezpieczeństwa. Na zmianach opon, które zrobili wszyscy kierowcy, najbardziej skorzystał Daniel Ricciardo, który po restarcie był pierwszy. Kierowcy zdążyli przejechać kilka kółek, samochód bezpieczeństwa miał już zjeżdżać, gdy rozbił się Romain Grosjean. Na kolejną neutralizację nie musieliśmy długo czekać - na 25. okrążeniu na prostej startowej w bandę uderzył Sergio Perez.

Po drugim restarcie na czele był Fernando Alonso, za nim Vergne i Rosberg. Lewis Hamilton, który startował z alei serwisowej, był 5. Do ważnych wydarzeń doszło na 33. okrążeniu - Sebastian Vettel o mały włos nie powtórzył wypadku Pereza - wyjechał na prostą za szeroko, stracił przyczepność tylnej osi, wpadł w poślizg i zrobił obrót, w tym samym czasie bardzo długi pit stop miał Rosberg, a chwilę później Hamilton wyprzedził Vergne’a i awansował na 2. miejsce. Rosberg po wyjeździe z boksu był 10., Vettel, który po incydencie także pojawił się u mechaników - 13.
Na 39. okrążeniu po nowe opony zjechał liderujący Alonso, co sprawiło, że Hamilton objął prowadzenie w wyścigu, ale tylko na jedno okrążenie, bo potem zjechał na wymianę opon i również w jego przypadku mechanicy Mercedesa nie sprawili się najlepiej i Brytyjczyk na torze pojawił się za Hiszpanem.

Prowadzenie objął Ricciardo przed Massą, Alonso, Hamiltonem, Rosbergiem, Bottasem, Raikkonenem i Vettelem. Brazylijczyk zmienił opony na 46. okrążeniu i spadł na 6. pozycję. W okolicach 50. okrążenia do ciekawych sytuacji doszło w Mercedesie - Hamilton na twardszej mieszance jechał trzeci, Rosberg na bardziej miękkiej był czwarty. Brytyjczyk kilkukrotnie był proszony, by puścić Rosberga, bowiem tego czeka jeszcze jedna wizyta w boksie podczas gdy Lewis miał już dojechać do mety bez zatrzymywania się. Niemiec kilkukrotnie żalił się przez radio i pytał czemu Brytyjczyk go nie puszcza. I w takim zawieszeniu kierowcy jechali przez wiele okrążeń do momentu, gdy na 57. kółku Rosberg zjechał po nowe miękkie opony i na torze pojawił się na 7. pozycji. W międzyczasie prowadzenie stracił Ricciardo po tym jak pojawił się na pit stopie.

Ostatnie dziesięć okrążeń to fenomenalna walka o zwycięstwo. Prowadził Alonso przez Hamiltonem i Ricciardo. Fenomenalnym tempem jechał Rosberg, który szybko wyprzedał kolejnych rywali. Gdy znalazł się na 4. pozycji miał do czołowej trójki, która jechała w minimalnych odległościach między sobą, stratę ok. 30 sek. Jechał jednak o 2-3 sek. Szybciej na każdym okrążeniu i w ekspresowym tempie odrabiał straty. A na czele trwała fascynująca walka - najpierw szaleńczym atakiem Ricciardo wyprzedził Hamiltona, a za chwilę już bez większych problemów - Alonso. Za jego plecami trwała do końca walka o pozostałe dwa miejsca na podium, do której dołączył Rosberg, ale do mety nic już się nie zmieniło.

Dla Australijczyka to drugie zwycięstwo w karierze (pierwsze odniósł w tym roku w Kanadzie), dla Red Bull Racing druga wygrana w tym sezonie.

Teraz w Formule 1 czeka nas niemal miesięczna przerwa - kolejny wyścig dopiero 22 sierpnia w Belgii.

Aktualna klasyfikacja kierowców F1 ->
Aktualna klasyfikacja zespołów F1 ->

Wyniki GP Węgier:
1. Daniel Ricciardo (Red Bull Racing)
2. Fernando Alonso (Ferrari) +5,2 sek.
3. Lewis Hamilton (Mercedes) +5,8
4. Nico Rosberg (Mercedes) +6,3
5. Felipe Massa (Williams) +29,8
6. Kimi Raikkonen (Ferrari) +31,4
7. Sebastian Vettel (Red Bull Racing) +40,9
8. Valtteri Bottas (Williams) +41,3
9. Jean-Eric Vergne (Toro Rosso) +58,5
10. Jenson Button (McLaren) +1:07,2
11. Adrian Sutil (Sauber) +1:08,1
12. Kevin Magnussen (McLaren) +1:18,4
13. Pastor Maldonado (Lotus) +1:24,0
14. Daniil Kvyat (Toro Rosso) +1 okr.
15. Jules Bianchi (Marussia) +1 okr.
16. Max Chilton (Marussia) +1 okr.

Nie ukończyli:
Esteban Gutierrez (Sauber)
Marcus Erricsson (Caterham)
Romain Grosjean (Lotus)
Nico Hulkenberg (Force India)
Sergio Perez (Force India)
Kamui Kobayashi (Caterham)

Czy Lewis Hamilton powinien przepuścić Nico Rosberga?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×