Kimi Raikkonen oskarża zespół

Kimi Raikkonen sprawił sobie niemiłą niespodziankę kończąc kwalifikacje już na pierwszej części. Fin uważa, że błąd popełnił jego zespół.

Łukasz Czechowski
Łukasz Czechowski

Raikkonen został przez zespół zatrzymany w boksie, nie poprawił swojego czasu i w końcówce Q1 został wyprzedzony przez Julesa Bianchi. - Plan był taki, żeby zrobić jeszcze jedne przejazd, ale do tego nie doszło. Zespół powiedział mi "jest w porządku, nie musimy wyjeżdżać" - tłumaczył Fin dziennikarzom.

- Dopytywałem ich kilka razy, ale odpowiadali, że nie ma potrzeby - dodał. - Jako zespół F1, jako Ferrari nie powinniśmy robić takich rzeczy. To nie jest nasz pierwszy rok w F1, dla żadnego z nas.

- To nie jest dobre dla mnie, dla zespołu, ale popełniono błędy. Ludzie je popełniają, ale oczywiste jest, że musimy coś zrobić, aby było lepiej - zakończył Raikkonen.

Kwalifikacje na Hungaroring pełne dramaturgi!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×