Sensacja w Austrii! Felipe Massa z pole position na Red Bull Ring!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Pole position do niedzielnego wyścigu o Grand Prix Austrii wywalczył Felipe Massa. Po raz pierwszy w obecnym sezonie, w sesji kwalifikacyjnej nie triumfował żaden z kierowców Mercedesa!

W tym artykule dowiesz się o:

Jedenaście długich lat musiał czekać Frank Williams, na kolejny dublet kierowców swojego zespołu podczas sesji kwalifikacyjnej. W 2003 roku do wyścigu o GP Niemiec, w pierwszej linii ustawili się Juan Pablo Montoya i Ralf Schumacher. W tym sezonie na przebudowanym torze w Spielbergu, wyczyn ten powtórzyli Felipe Massa i Valtteri Bottas. [ad=rectangle]

Pierwsza część kwalifikacji nie zapowiadała tak wielkiej sensacji. Wygrał ją pewnie Lewis Hamilton, choć dość niespodziewanie na drugim miejscu znalazł się młodziutki Daniił Kwiat. W sesji Q2 wszystko wróciło już do normy, gdy wygrał Nico Rosberg, a drugi czas odnotował Lewis Hamilton.

Już wtedy pierwszy sygnał ostrzegawczy wysłał Williams. Trzeci Valtteri Bottas, stracił do gorszego z kierowców niemieckiej stajni, zaledwie 0,004 sekundy. W finałowej części walki o pole position, brytyjski zespół potwierdził swoje aspiracje.

Q3 od super szybkiego okrążenia rozpoczął wspomniany wcześniej Bottas. Fin pobił rekordy w kolejnych sektorach i ze spokojem objął prowadzenie. Nico Rosberg na swoim szybkim okrążeniu nie poprawił rezultatu Fina i wylądował ostatecznie za jego plecami. Honoru Mercedesa miał więc bronić Lewis Hamilton. Anglik pobił dwa rekordy w dwóch pierwszych sektorach, ale na ostatnim popełnił błąd, wyjeżdżając po za tor, czym zaprzepaścił swoje szanse na piąte pole position.

Sesja zakończyła się dla Hamiltona bez jednego mierzonego okrążenia i w niedzielę wicelider mistrzostw świata, ustawi się dopiero w piątym rzędzie obok Nico Hulkenberga.

Kiedy w garażach Williamsa nie było końca radości po zawodzie Mercedesa, na pierwsze miejsce wskoczył Felipe Massa! Brazylijczyk wykonał najszybsze okrążenie weekendu i po raz pierwszy od 2008 roku, stanie na pole position.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Ze słabej strony zaprezentowali się gospodarze obiektu, ekipa Red Bull Racing. Piąte miejsce zajął zwycięzca GP Kanady - Daniel Ricciardo. Dopiero trzynasty był aktualny mistrz świata Sebastian Vettel. Niemiec po raz trzeci w sezonie nie przebrnął przez Q2.

Wyniki kwalifikacji Grand Prix Austrii:

P. Kierowca Zespół Czas Okr.
Q3
1Felipe MassaWilliams1:08.75919
2Valtteri BottasWilliams1:08.84619
3Nico RosbergMercedes1:08.94417
4Fernando AlonsoFerrari1:09.28525
5Daniel RicciardoRed Bull1:09.46622
6Kevin MagnussenMcLaren1:09.51529
7Daniił KwiatToro Rosso1:09.61921
8Kimi RaikkonenFerrari1:10.78523
9Lewis HamiltonMercedes-15
10Nico HulkenbergForce India-23
Q2
11Sergio PerezForce India1:09.75418
12Jenson ButtonMcLaren1:09.78022
13Sebastian VettelRed Bull1:09.80115
14Pastor MaldonadoLotus1:09.93918
15Jean-Eric VergneToro Rosso1:10.07319
16Romain GrosjeanLotus1:10.64221
Q1
17Adrian SutilSauber1:10.82510
18Esteban GutierrezSauber1:11.34910
19Jules BianchiMarussia1:11.4129
20Kamui KobayashiCaterham1:11.67310
21Max ChiltonMarussia1:11.77510
22Marcus EricssonCaterham1:12.67311
Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (15)
avatar
Franek Dolas
21.06.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Brawo Wiliamsy, może wreszcie będzie można pooglądać tą F1.  
avatar
waldzior
21.06.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Superaście!!!!! Nie oglądałem bo byłem na wyjeździe, ale super że nie Merce (chyba Louis czekał do ostatniej chwili z wyjazdem na tor i przekombinował, tak? :) ) , 10 Hamilton, będzie ciekawie: Czytaj całość
avatar
nadwrażliwość zębów
21.06.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Swoją drogą, ciekawostka - Jenson Button w 2002 roku w kwalifikacjach do Grand Prix Austrii miał... identyczny czas. Tyle tylko, że dziś dał mu on dwunaste, a wówczas trzynaste miejsce.  
avatar
maxmer
21.06.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wyścig pokaże,na co stać zespoły... Niespodzianka jest,ale prawda wyjdzie w trakcie wyścigu.  
avatar
marco928
21.06.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Wreszcie jakaś odmiana, aż przyjemnie było patrzeć, no ale gdyby nie awaria jednak Hamilton by wygrał, ale stało się jak się stało :)