Dawid Kostecki wspomagał się dopingiem. Wykryto u niego zabronioną substancję

Zdjęcie okładkowe artykułu:  /
/
zdjęcie autora artykułu

To może być koniec kariery sportowej Dawida Kosteckiego. Jak dowiedział się "Super Express", w organizmie "Cygana" wykryto niedozwolone substancje.

W tym artykule dowiesz się o:

34-letni pięściarz miał wystąpić w walce wieczoru na gali boksu zawodowego, która miała się odbyć 10 kwietnia w Rzeszowie. Promotorzy zawodnika wagi półciężkiej Andrzej Wasilewski i Piotr Werner odwołali jednak całe wydarzenie, ponieważ okazało się, że główny bohater imprezy wpadł na dopingu. Podczas ostatniego pojedynku z Andrzejem Sołdrą na gali Polsat Boxing Night Dawid Kostecki miał wspomagać się prawdopodobnie hormonem wzrostu. Wyniki badań wykazały bardzo duże stężenie zabronionej substancji. [ad=rectangle] - Od 16 lat naszej działalności mamy pierwszy taki przypadek, więc nie wiem do końca jakie są procedury - powiedział "Super Expressowi" promotor boksera Andrzej Wasilewski. - W naszej grupie nie ma i nie będzie miejsca na takie ohydne oszustwa. Zamierzam wprowadzić częstsze kontrole - zapowiedział szef grupy Sferis KnockOut Promotions.

Źródło artykułu:
Komentarze (4)
avatar
sullifan
11.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
koleś w sporcie już jest skończony, w życiu tym bardziej z jego "papierami", obawiam się że czarny scenariusz przed nim  
avatar
luisso
11.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brudna szyja to cieniutki leszcz.  
avatar
drewniak2010
11.03.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Niech nie pajacuje tylko uczciwą pracę sobie znajdzie lepiej. Walkę przegrał i to jeszcze na dopingu. Ręce opadają.  
avatar
Demoniczny Demon
10.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardziej to bym obstawiał że Cygan był po melanżu i po sporej dawce fety //Z deka go nosiło.. heh