Deontay Wilder zdobył mistrzostwo świata federacji WBC w wadze cieżkiej

Deontay Wilder został nowym mistrzem świata wagi ciężkiej. Niepokonany Amerykanin w MGM Grand odebrał mistrzowski pas federacji WBC Bermanowi Stiverne’owi, pokonując go jednogłośnie na punkty.

Konrad Kaźmierczak
Konrad Kaźmierczak
"Bronze Bomber" został pierwszym amerykańskim czempionem globu w królewskiej dywizji od ponad ośmiu lat. Ostatnim reprezentantem Stanów Zjednoczonych, który posiadał pas mistrzowski w wadze ciężkiej był Shannon Briggs.
Pretendent do tytułu od pierwszego gongu kontrolował przebieg walki. Król nokautu od początku polował na pojedynczy cios, jednak garda Kanadyjczyka była bardzo szczelna. W drugiej rundzie pochodzący z Haiti wylądował co prawda na deskach, ale sędzia nie zdecydował się na liczenie.

W kolejnych starciach inicjatywę starał się przejąć obrońca mistrzowskiego pasa, ale trwało to zbyt krótko. Od piątej rundy w ringu rządził już tylko Wilder, który zasypał mistrza serią ciosów próbujących rozbić gardę mistrza. W szóstym starciu Stiverne przyjął na głowę potężny lewy sierpowy i wydawało się, że ten pojedynek może nie potrwać długo.

Wilder miał jeszcze mały kryzys w ósmej rundzie. Zadawał mało ciosów, boksował na biegu wstecznym, ale skutecznie obijał tułów swojego przeciwnika. Podczas minutowej przerwy niepokonany pięściarz złapał drugi oddech i ponownie zaczął kontrolować pojedynek kąsając rywala swoim lewym prostym.

W ostatniej rundzie było już jasne, że chcąc obronić mistrzostwo świata "B. Ware" musiał znokautować swojego oponenta. Ten jednak do ostatniego gongu był wystarczająco skoncentrowany na defensywie. Po zakończeniu walki sędziowie byli jednomyślni. Punktowali 118-109, 119-108, 120-107 dla Amerykanina.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×