Liga WSB: Tomasz Jabłoński: Wenezuelskie groźne "cepy"
- Najgroźniejsze były wenezuelskie "cepy" - w ten sposób Tomasz Jabłoński podsumował wygraną walkę w kategorii średniej (-75 kg) z Juanem Carlosem Patino Rodriguezem.
Rafał Malinowski
To czwarte zwycięstwo boksera Rafako Hussars Poland w tym sezonie ligi World Series of Boxing, które przybliża go do wyjazdu na igrzyska olimpijskie do Rio de Janeiro. - Nie był to zbyt trudny rywal do boksowania, ale za to bardzo niebezpieczny. Bił cały czas obszerne ciosy zamachowe. Poza tym jego atutem była siła fizyczna - powiedział kapitan Husarii Tomasz Jabłoński po rozegranym w Marquetii spotkaniu z Caciques Venezuela. Biało-Czerwoni przegrali 2-3, a więc do swego dorobku dopisali 1 punkt.
Kapitana Rafako Hussars Poland, podobnie jak Igora Jakubowskiego, który jest na czele listy w wadze ciężkiej, czekają jeszcze po 3 walki. Spotkają się z rywalami występującymi w zespołach z Kazachstanu, Azerbejdżanu i Stanów Zjednoczonych.
Najbliższy mecz Husarii już w ten piątek w Wyszkowie, a przeciwnikiem będzie Puerto Rico Hurricanes. Tym razem wystąpią pięściarze z wag -52, -60, -69, -81 i +91 kg. W tabeli Polacy są na 7. miejscu w grupie B z dorobkiem 7 punktów. Prowadzi ekipa Kazachstanu (21) przed USA (16) i Azerbejdżanem (14).